Otacza nas sztuczna inteligencja i zaawansowana technologia, a ja dalej uważam, że papierowe książki są najlepsze.

W moim domu od zawsze czytało się książki. Najpierw nauczyła mnie tego babcia, która uwielbiała czytać i często, kiedy jeszcze miała dobry wzrok, można było spotkać ją z książką w ręce, a później mama, która nierzadko uzupełniała swoją domową biblioteczkę o coraz to nowsze pozycje. Nauczono mnie szacunku do książek i tego, że nie wolno ich niszczyć. Mama bardzo chętnie rozwijała we mnie pasję do czytania, kupując mi papierowe książki i powiększając moją kolekcję powieści ulubionego autora. Zawsze powtarzała, że książki są ważne i należy dużo czytać oraz nie żałować na nie wydanych pieniędzy.

Dzięki temu, że od najmłodszych lat miałam wpajaną miłość do książek, dziś czytanie sprawia mi ogromną przyjemność i chętnie sięgam po ciekawe powieści, żeby zapomnieć na chwilę o problemach i otaczającym mnie świecie. Myślę, że z tego samego powodu wiele osób czyta książki. Mówi się, że ludzie, którzy nie czytają – żyją raz, natomiast ludzie, którzy czytają mogą żyć wieloma życiami bohaterów książek.

Czytając, uczymy się poprawnego wysławiania się, ubierania tego, co myślimy w odpowiednie słowa, a nasz słownik jest wzbogacany o wiele mądrych, nowych słów. Rozwija się nasza wyobraźnia, a my sami uczymy się nowych rzeczy. Nie da się dobrze pisać i pięknie mówić, jeśli nie czyta się książek. Dlatego też, kiedy mówiłam mamie, że pisanie jest moją pasją, to zawsze podsuwała mi pod nos kolejne „czytadła”, powtarzając, że doskonalimy swój pisarski warsztat właśnie dzięki czytaniu.

Nie jest tajemnicą fakt, że Polacy mało czytają. Wielu z nas przez ostatni rok nie skończyło czytać nawet jednej książki, którą zaczęło. Może jest to spowodowane pędem życia, kiedy nie mamy czasu, by na moment usiąść, wziąć do ręki ciekawą powieść i rozkoszować się jej słowami, a może problemem jest zbyt wielki dostęp do informacji. Zewsząd jesteśmy otaczani ogromem tekstu, który codziennie przyswajamy. Portale informacyjne zasypują nas obszernymi artykułami, społecznościowe – niewiele wartymi ciekawostkami, a na każdym kroku napotykamy na coś, co tylko czeka na naszą uwagę.

Problemu z czytaniem niektórzy upatrują w cenie książek.Czy słusznie? Myślę, że osoba kochająca książki ciekawe pozycje odnajdzie również w bibliotece. Miejscu coraz lepiej zaopatrzonym w nowości wydawnicze. Rozwiązaniem mogą być również czytniki tzw. e-booków, czyli książek, które możemy czytać na urządzeniach do tego przeznaczonych. Plusem takiego urządzenia jest jego pojemność, a zarazem mała ilość miejsca, jakie zajmuje. Śmiało możemy wgrać na niego ogromną ilość książek i czytać je w każdym miejscu, w którym się znajdujemy. W oczekiwaniu na autobus, w kolejce w sklepie, w szkole, w poczekalni u lekarza i w wielu tego typu miejscach, w których zazwyczaj sięgamy po telefon, by zająć czymś czas.

Być może jestem staroświecka, ale nie przemawiają do mnie takie urządzenia. Cenię sobie w książkach ich zapach, dotyk i fakt, że mogę postawić je na półce, by ładnie prezentowały się wśród mojej kolekcji. Owszem, zajmują dużo miejsca i się kurzą, ale uważam, że mój dom bez książek byłby pusty. To one nadają charakteru i ciepła.



/JK/
Podziel się artykułem:
FaceBook  Twitter