Podobno przychodzi znienacka, a jeśli wierzyć niektórym ludziom - równie szybko mija. I tak jak prawdziwa miłość może faktycznie zapukać znienacka do drzwi naszych serc, tak już nie można zgodzić się z tym, że tak po prostu mija.
Wielu ludzi doszukuje się jakiegoś sensu w miłości. Wydaje im się, że wszystko, co ich otacza musi mieć jakiś większy sens. Mnie natomiast wydaje się, że miłość sama w sobie nie ma większego sensu. Ma za to zadanie. Jej jedynym zadaniem jest połączenie ludzi w szczęśliwe pary.
Miłość jest trochę jak ogród. Może być zaniedbana, pełna chwastów, uschniętych badyli i robaków, które powoli ją zżerają. Ale nawet wtedy - nadal jest miłością. I podobnie jak zaniedbany ogród, wymaga od nas ogromu pracy, żeby przywrócić ją do porządku.
Nie musimy jednak zakładać pesymistycznej wersji. Miłość może być również jak najpiękniejszy ze wszystkich ogrodów. Może być naszym bezpiecznym miejscem, ukojeniem i czymś naprawdę pięknym. To tylko od nas zależy, którą z opcji wybierzemy.
Kochanie nie jest łatwe.
W żadnej innej sytuacji nie spotkamy się z tak wielką liczbą wyrzeczeń. Miłość potrafi ranić, bo przykre słowa najbliższej osoby tną niczym nóż. Bolą bardziej niż te wszystkie inne wypowiedziane przez obcych ludzi.
To nie rozstania są trudne. To miłość jest trudna.
Ciężko jest być razem mimo wszystko. Znosić złe dni, kiedy brak tych dobrych. Patrzeć na smutek i chorobę, nie mogąc nic zrobić. Ciężko jest pocieszać, kiedy samemu brakuje sił do życia. Ciężko patrzeć na łzy, ciężko słuchać przykrych słów, ciężko kogoś wspierać, kiedy nikt nie wspiera nas. Ciężko zgadzać się na rzeczy, na które nigdy nie chcielibyśmy się zgadzać, ciężko robić coś, czego nigdy nie chcielibyśmy robić. Ciężko stawić czoła problemom, ciężko się kłócić, często ciężko po prostu rozmawiać. Bo w zasadzie to ciężko po prostu razem szczęśliwie żyć. Ciężko kochać mimo wszystko i za wszystko. Ciężko to robić, bo samo życie jest ciężkie.
Na szczęście ludzie uwielbiają wyzwania.
Miłość też uwielbia wyzwania.
Wydaje mi się, że z miłością faktycznie jest trochę jak z życiem. Spójrzmy na ludzi, którzy odnieśli sukces. Elon Musk - nic nie przyszło do niego samo. Od najmłodszych lat ciężko pracował, a swoją pierwszą grę komputerową sprzedał jako 12-latek. Steve Jobs? Jego życie wcale nie było usłane różami. Był adoptowanym dzieciakiem, który należał raczej do biednej rodziny. Pewnego dnia, kiedy nauczyciel spytał Jobsa, czego nie rozumie we wszechświecie, ten odpowiedział: „Nie rozumiem, dlaczego mój tata nagle został bez grosza".
Każdy człowiek ma problemy. Każdy przechodzi przez kryzysy, gorsze dni, tygodnie, miesiące, czy lata. Na szczycie jednak widzimy tych, którym się udało przezwyciężyć problemy. Znaliśmy Jobsa, bo jako młody człowiek nie odpuścił. Nie załamał się, nie poszedł na skróty. Ciężko pracował i nie dał się pokonać.
Właśnie o to chodzi w miłości. O to, by nie dać się pokonać. I podobnie jak w życiu - sukces odniesie ten, który nie przestanie działać.
„Ludzie wystarczająco szaleni, by sądzić, że mogą zmienić świat… są tymi, którzy go zmieniają”.
~ Steve Jobs
Justyna Kubaszczyk
Pozostałe teksty z serii:
Słowo na A
Słowo na B
Słowo na C
Słowo na D
Słowo na E
Słowo na F
Słowo na G
Słowo na H
Słowo na I
Słowo na J