„Jesteśmy jak Dawid znalezieni i namaszczeni świętym olejem, a także posłani, by ogłaszać rok łaski od Pana, który trwa aż do ostatniego dnia tego świata” – przypomniał kapłanom zgromadzonym w bielskiej katedrze bp Roman Pindel. Hierarcha przewodniczył w Wielki Czwartek, 6 kwietnia 2023 r. Mszy Krzyżma. Wraz z biskupem bielsko-żywieckim Eucharystię celebrował m.in. biskup pomocniczy Piotr Greger. W uroczystej liturgii udział wzięło kilkuset księży z terenu całej diecezji, którzy odnowili przyrzeczenia złożone podczas święceń. Wśród celebransów byli księża jubilaci świętujący srebrne i złote jubileusze swego kapłaństwa.



W homilii biskup zwrócił uwagę na motyw „łaski”, który przewija się w czytaniach przeznaczonych na wielkoczwartkową liturgię przed południem.
„Zauważmy, że prorok Izajasz ma obwieszczać rok łaski Pana, ale też dzień pomsty. Łaska Boża jest zapowiadana na cały rok, pomsta tylko na jeden dzień. Takie zestawienie w paralelizm biblijny ma podkreślać, że Bóg koncentruje się na łaskawym działaniu, obdarowywaniu i dawaniu darmo, a ewentualne karanie to tylko ułamek procenta, bo to 1/365, tylko jeden dzień pomsty z 365 dni łaski” – wyjaśnił i zaznaczył, że gdy Jezus w synagodze rodzinnego Nazaretu czyta słowa proroka Izajasza i zapowiada rok łaski Pana, jednak już o krótkim czasie pomsty nie wspomina. „Bóg w Jezusie wstrzymuje się od tego, okazując bezgraniczne miłosierdzie” – zaznaczył kaznodzieja i zauważył, że Jezus, obwołujący rok łaski Pana, nigdy nie obwieści zakończenia tego czasu.
„Ogłoszony wtedy w synagodze rok łaski od Pana trwać będzie aż do powtórnego Jego przyjścia. Jezus wyzwalał, uzdrawiał, pocieszał, zanim umarł i zmartwychwstał. Od Zesłania głosi Dobrą Nowinę już przez uczniów namaszczonych Duchem Świętym, dziś uzdrawia, kogo chce, wyzwala z różnego rodzaju zniewoleń tego, kto o to prosi” – zapewnił i przypomniał, że charakter tej łaski od Pana i „ekonomia – niepojęta logika – tej łaski ujawnia starotestamentalna instytucja znana jako Rok Jubileuszowy”.

„Z rokiem łaski wiąże się jedna z najważniejszych instytucji określanej słowem Go’el, co jest tłumaczone jako mściciel krwi albo wyzwoliciel. Jeżeli ktoś został uprowadzony albo w wyniku wojny dostał się do niewoli, to ród czy rodzina powinna go wyzwolić, odbić w wyniku wypadu czy kolejnej wojny albo wykupić. Ktoś z rodziny zobowiązywał się, że tego dokona w imieniu całej rodziny i dla całej rodziny, by nikogo nie brakowało, by nie zginął na zawsze” – zaznaczył.

Wskazując na czas początku Triduum Paschalnego, bp Pindel wytłumaczył, że to Syn Boży, posłuszny Ojcu „zdecydował się stać jednym z ludzi, by w imieniu całej rodziny ludzkiej odbić, odkupić, zapłacić swoim cierpieniem i życiem za wszystkich, których uwiódł Szatan, których więzi grzech, którzy skazani są na niewolę śmierci na zawsze”.

„W te dni wspominamy wielki wypad Syna Bożego na terytorium wroga, z narażeniem życia i wielką ofiarnością, by odkupić każdego z nas. Jedyny wypad Syna Bożego, który stał się Człowiekiem zakończył się sukcesem. Z pomocą niezwykłej strategii polegającej na całkowitym poddaniu się Ojcu, za cenę śmierci na krzyżu i demonstrując zwycięstwo przez zmartwychwstanie” – podkreślił.

„Jesteśmy także jak Dawid znalezieni i namaszczeni świętym olejem, a także posłani, by ogłaszać ten rok łaski od Pana, który trwa aż do ostatniego dnia tego świata. By wzywać do wiary w Jezusa, który wyzwala, jedna i czyni dziećmi Bożymi. Jesteśmy namaszczeni, by w mocy Ducha Świętego jednać w imieniu Chrystusa z Bogiem, by karmić Słowem i Ciałem Chrystusa tych, do których jesteśmy posłani” – dodał i przywołał słowa Benedykta XVI o potrzebie wiary kapłana w moc, która mu została dana.



„Potrzebujemy także przyjąć tę niezwykłą ekonomię łaski i stałej możliwości rozpoczynania na nowo, dla nas samych i dla tych, nad którymi wypowiadamy słowa: I ja odpuszczam tobie grzechy. Ale także wiary w zwycięstwo nad zniewalającym grzesznika Szatanem i nad ludzkim zaprzedaniem się w niewolę różnych duchów” – stwierdził biskup.

Podczas liturgii w katedrze pw. św. Mikołaja w Bielsku-Białej biskup uroczyście poświęcił oleje chorych, katechumenów i krzyżma.

Na koniec liturgii za słowa skierowane do kapłanów podziękował biskupowi kustosz sanktuarium św. Józefa Bilczewskiego ks. prałat Stanisław Morawa. Duchowny przypomniał jednocześnie o obfitującym w łaski zakończonym właśnie Roku Jubileuszowym Św. Józefa Bilczewskiego.

Około 20 księży, przeżywających jubileusz 50 i 25 lat kapłaństwa odebrało od biskupa pamiątkowe tuby z życzeniami.

W modlitwie pamiętano o kapłanach bielsko-żywieckich i zakonnikach związanych z diecezją, którzy odeszli w ostatnim roku. Od zeszłorocznego Wielkiego Czwartku zmarli:

Ks. Witold Włoch, wikariusz parafii Chrystusa Króla w Chybiu
oraz kapłani zakonni związani z naszą diecezją:

O. Zygmunt Adam Moćko OFM – długoletni proboszcz parafii św. Jana Sarkandra w Górkach Wielkich,
Ks. Tadeusz Słonina SDS, wieloletni proboszcz salwatoriańskiej parafii NMP Królowej Świata w Cygańskim Lesie, były diecezjalny referent ds. zakonów i zgromadzeń męskich w diecezji bielsko-żywieckiej,
Ks. Stanisław Urbańczyk SDB, wieloletni dyrektor Zespołu Szkół Salezjańskich w Oświęcimiu, nauczyciel, spowiednik w oświęcimskim sanktuarium.


/Diecezja Bielsko-Żywiecka/
Podziel się artykułem:
FaceBook  Twitter