Konkurs pn. „7 nowych cudów Polski” trwa. Wciąż możemy oddać swój głos na naszą cieszyńską Rotundę, czyli Kościół św. Mikołaja.

Rotunda pod wezwaniem świętego Mikołaja w Cieszynie pełni obecnie funkcję kaplicy zamkowej i kościoła grodowego. Jest to romańska budowla, zbudowana w XI wieku, natomiast najnowsze badania wskazują, że jej powstanie przypada na rok około 1180. Kiedy w XIII-XIV wieku miała miejsce przebudowa zamku, Rotunda została bardziej upodobniona do gotyckiego stylu samego zamku, czyli podniesiona została posadzka, a romańskie okna w apsydzie zamurowano, by stworzyć większe w gotyckim stylu. Jest jedną z istotniejszych budowli romańskich w Polsce, nie bez powodu w końcu widnieje na banknocie dwudziestozłotowym.

Dlaczego warto wziąć udział w konkursie i zagłosować na Kościół św. Mikołaja? Przede wszystkim dlatego, że jako mieszkańcy Cieszyna, powinniśmy być dumni z budowli, która jest rozpoznawalna w całej Polsce. Często przyciąga do siebie turystów z różnych zakątków Polski i uwieczniana jest na wielu zdjęciach. Na szczęście my – mieszkańcy Cieszyna - mamy ją na wyciągnięcie ręki. Czy to nie zaszczyt?

Oddanie głosu jest bardzo proste. Wystarczy, że wejdziecie na stronę (link), odnajdziecie Kościół św. Mikołaja i klikniecie w przycisk „zagłosuj”. W karcie, która się otworzy musicie podać swoje imię, nazwisko, adres e-mail oraz numer telefonu. Co ważniejsze – swój wybór musicie uzasadnić, odpowiedzią na pytanie „Dlaczego to właśnie to miejsce powinno wygrać?”. Wasza odpowiedź nie może przekroczyć 200 znaków, co oznacza, że krótko i treściwie powinniście uargumentować swój wybór.

Do wygrania są książki oraz półroczna prenumerata magazynu Traveler. Póki co pierwsze miejsce w rankingu zajmują Karkonoskie Tajemnice w Karpaczu. Kościół św. Mikołaja jest na 9. miejscu. Postarajmy się oddać, jak najwięcej głosów na naszą Rotundę. Razem uda nam się zwyciężyć!

Regulamin konkursu dostępny jest na stronie. Tymczasem jednak śpieszmy się zagłosować na naszą wspaniałą budowlę! Mamy czas tylko do 31 sierpnia. 

tekst: Justyna Kubaszczyk 
foto: BSK
Podziel się artykułem:
FaceBook  Twitter