25 lat - tyle czasu spędził Aleksander Heller czuwając nad bezpieczeństwem mieszkańców. Niósł pomoc każdemu, kto jej potrzebował. Dziś sam jest w potrzebie.

Aleksander Heller - emerytowany policjant z Komendy Powiatowej Policji w Cieszynie, pracował w ogniwie patrolowo-interwencyjnym i czuwał nad bezpieczeństwem mieszkańców. Niestety, życie okazało się niesprawiedliwe i dziś sam potrzebuje pomocy.

3 kwietnia uległ poważnemu wypadkowi - spadł z wysokości trzech metrów. Okazało się to wyjątkowo niefortunne i całkowicie odmieniło jego życie.

Wyrok - tetraplegia, czyli paraliż czterokończynowy. Powstaje on na skutek uszkodzenia rdzenia kręgowego w odcinku szyjnym.

46-letni były funkcjonariusz wymaga stałej rehabilitacji i opieki najbliższych osób. Aktualnie znajduje się w Ośrodku Rehabilitacyjnym w Tarnowskich Górach. Trafił tam po ponad dwumiesięcznym pobycie na oddziale OIOM w Piekarach Śląskich.

-Rehabilitacja wiąże się z ogromnymi kosztami, których mimo wsparcia rodziny i przyjaciół, najbliżsi nie będą w stanie sami, bez pomocy osób dobrej woli, udźwignąć - możemy przeczytać na stronie Komendy Powiatowej Policji w Cieszynie.

Wszyscy ludzie, którzy mają możliwości i chęci mogą dokonywać wpłat na konto żony byłego funkcjonariusza - Agnieszki Heller.

35 8126 1020 0043 2654 3000 0010 (Bank Spółdzielczy w Skoczowie)

-Przez ponad 25 lat jako funkcjonariusz Policji niosłem pomoc tym, którzy jej potrzebowali... dziś to ja potrzebuję Twojej...- pisze o sobie Heller na stronie zrzutka.pl.

Zbiórka pieniędzy pojawiła się również na popularnym serwisie zrzutka.pl. Tam także możemy dokonać wpłaty, by choć trochę odciążyć rodzinę. Liczy się każda złotówka. Na ten moment zebrano niecałe 22 tysiące złotych. Pozostało jeszcze niespełna 130 tysięcy...

Zobacz też: KLIK

Tekst: Justyna Kubaszczyk
Foto: Komenda Powiatowa Policji w Cieszynie

Podziel się artykułem:
FaceBook  Twitter