1 listopada w Uroczystosć Wszystkich Świętych po raz kolejny po raz kolejny z kościoła św. Elżbiety wyruszyła procesja na Cmentarz Komunalny, którą poprzedziła Msza św., o godzinie 14.30.

Mieszkańcy z całego Cieszyna wzięli udział najpierw w Mszy św., a później w procesji po to, by modlić się za zmarłych. Podczas procesji kapłani wraz z wiernymi odmawiali różaniec, a na cmentarzu modlili się za naszych zmarłych kapłanów, świętych, rodziców, znajomych oraz poległych podczas wojen.

Na zakończenie procesji ksiądz Bartosz Łacek, wikariusz z Parafii św. Marii Magdaleny w Cieszynie wygłosił kazanie na temat świętości, którą doświadczamy już tu na ziemi. - Zawstydza mnie jedna rodzina mieszkająca niedaleko Cieszyna, która od 20 la organizuje rekolekcje dla niepełnosprawnych. Zmagają się z biurokracją, brakiem wolontariuszy, ale nigdy nie poddają się, bo zawierzają wszystko Bogu. Ilu świętych spotkaliśmy na swojej drodze? -  mówił ksiądz Bartosz Łacek.

W Kościele Uroczystość Wszystkich Świętych celebrowana jest przez Mszę św. Księża mają na sobie białe szaty liturgiczne, symbolizujące radość i podniosły nastrój. Kulminacją jest uroczysta procesja, podczas której wierni wspólnie z kapłanami przechodzą na cmentarze i modlą się za zmarłych.

Fotoreportaż autorstwa Renaty Zięby:



































Podziel się artykułem:
FaceBook  Twitter