"Szkoła" – jaka jest właściwa definicja słowa? Większość uczniów przywołuje następujące określenia: stres, zmęczenie, monotonia, sprawdziany, wymagania, oczekiwania, nieadekwatny stosunek ilości godzin nauki do godzin snu. Mogłabym tak długo wyliczać. Na wstępie warto zauważyć, że dość ironiczna jest etymologia słowa, mianowicie termin szkoła – ze starogreckiego "skholē" - oznacza spokój oraz czas wolny spędzony na nauce. Obecnie oświata uznaje jednak nieco inne metody za słuszne i w następstwie edukacja stała się obowiązkową częścią naszego życia, a spokojny i twórczy sposób spędzania czasu został zepchnięty na drugi plan. 

 Nie jestem typem ,,kujona, grzecznej uczennicy”. Raczej moją egzystencją kieruje na ogół bunt. Z tego też powodu zmieniałam parokrotnie szkoły ponadgimnazjalne. W każdej z nich ,,patrzono na mnie z góry”, nieraz niesprawiedliwie oceniano bądź bezpodstawnie krytykowano. Zastanawiałam się czy jest miejsce, w którym będę osobą, a nie numerkiem w dzienniku, szkoła, w której mogłabym rozwijać poczucie wartości zamiast słuchać przysłowiowego ,,nie dasz rady". Implikacja podpowiedziałaby mi, że Katolickie Liceum Ogólnokształcące, do którego trafiłam w ostatecznym rozrachunku, będzie takie jak poprzednie placówki.  Jednak szkoła ta z pewnością jest wyjątkowa!  To w niej trafiłam do 10-osobowej klasy (poprzednie liczyły ok. 30 osób). Nie nazwano mnie ,,tą nową”, dla koleżanek i kolegów byłam jednostka wartościową.  Wyciągnięto do mnie pomocną dłoń i zaproponowano rozwiązanie dla wcześniejszych problemów. Oczywiście spotykałam się z trudnościami, bo nigdy nie byłam najlepsza uczennicą, jednak zawsze mnie wspierano. Czuję, że jestem pod opieką nauczycieli, którzy  inspirują, motywują oraz angażują się w wykonywaną pracę z pasją. Dyrekcja wychodzi z inicjatywą proponując wiele niekonwencjonalnych spotkań oraz ciekawe programy wycieczek. Dzięki temu nie nabywamy wiedzy jedynie teoretycznie, ale również praktycznie. Nawet zbliżająca się wielkimi krokami matura mnie nie przeraża. Myślę, że przygotowano mnie dobrze do radzenia sobie ze stresem.

W Katolickim Liceum Ogólnokształcącym dowiedziałam się również, że wykłady nie muszą być nudne. Poza fascynującymi filozoficznymi debatami prowadzonymi przez profesorów naczelnych uniwersytetów, w placówce miałam możliwość wysłuchania historii ludzi osiągających ogromne sukcesy. Wycieczki organizowane przez szkołę nie ograniczają się do jednego wyjazdu w ciągu trzech lat do pobliskiego miasteczka. Śmiało mogę powiedzieć, iż Katolik powoli podbija Europę!. Wyjazdy te dają przede wszystkim szansę na sprawdzenie kompetencji językowych.

Trzeba zaznaczyć, że motywem przewodnim, którym kierowałam się przy wyborze szkoły ponadgimnazjalnej, była okazja dostosowania rozszerzeń do własnych zainteresowań. Duża ilość szkół narzuca fakultety, zaś w KLO można tworzyć najróżniejsze kombinacje. 

Moje rozważania zakończę próbą stworzenia definicji Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego. Można ją zawrzeć w jednym jakże wymownym zdaniu: ,,całkowite przełamanie konwencji i jednocześnie powrót do antycznego konceptu tej instytucji”. Cieszyńska placówka, której już za niedługo będę absolwentką (a przynajmniej mam taką nadzieję J), idealnie wpisuje się w schemat nowej epoki  szkolnictwa. Epoki, w której dba się o rozwój młodego człowieka, pozwala mu się na wybór oraz indywidualizm.
                                                                                                                  
                                                                                                                             uczennica KLO
 
 
 
KLO – SZKOŁA MOŻLIWOŚCI!

Powiat cieszyński posiada bogatą ofertę edukacyjną szkół ponadgimnazjalnych. Dlaczego warto więc zdecydować się na Katolickie Liceum Ogólnokształcące? Wyróżnia nas przede wszystkim to, że jesteśmy szkołą o profilu ogólnym. Absolwent szkoły podstawowej/gimnazjum ma więc możliwość wyboru rozszerzenia z przedmiotu wiodącego na studiach. Ponadto przywiązujemy dużą wagę do kształcenia językowego. Dowodem na to są sukcesy, jakie uczniowie odnoszą w konkurach i olimpiadach. Szansą na rozwój, ,,podszlifowanie języka”, są także coroczne wyjazdy zagraniczne na rekolekcje oraz wyjazdy zagraniczne w ramach realizacji projektów unijnych.

W Katolickim Liceum ogólnokształcącym dużą wagę przywiązujemy do pielęgnowania wartości etyczno-moralnych. Młodzież bierze udział w wielu akcjach charytatywnych, aktywnie działa na rzecz środowiska lokalnego. Dodatkowym walorem placówki jest wyjątkowa atmosfera, którą tworzą partnerskie relacje nauczyciel-uczeń. U nas każdy wychowanek może liczyć na indywidualną pomoc i wsparcie emocjonalne. Najlepszą okazją na zapoznanie się z szczegółową ofertą edukacyjną jest Dzień otwarty, który odbędzie się 25 kwietnia 2019r. Zapraszamy!
                                           
Podziel się artykułem:
FaceBook  Twitter