Blisko 1400 uczestników pojawiło się w niedzielę 28 kwietnia na starcie XI edycji Cieszyńskiego Fortuna Biegu. Mimo kapryśnej pogody, organizatorzy nie mogli narzekać na frekwencję, która w ostatnich latach bije rekordy popularności, a to dzięki wyjątkowej trasie biegnącej wśród zieleni i urokliwych zakątków miasta. To także jeden z nielicznych biegów, którego trasa łączy dwa nadgraniczne miasta. Nic więc dziwnego, że przyciąga wielu biegaczy, nie tylko z obu stron Olzy.

Na linii startu pojawili się biegacze m. in. z Czech, Słowacji, Białorusi czy Ukrainy, w gronie faworytów znaleźli się także biegacze z Kenii. W tym roku dystans 10 km okazał się najkrótszy dla reprezentanta Białorusi. Artsiom Lohis, który  ukończył bieg z czasem 29:41, tuż za nim kolejne dwa miejsca przypadły zawodnikom z Kenii. Najlepszy z naszych rodaków - Cieplak Marcin uplasował się na szóstym miejscu z czasem 32:23. Uczestnikom Cieszyńskiego Fortuna Biegu, którzy dobiegli do mety gratulowali przedstawiciele Cieszyna i Czeskiego Cieszyna. Tradycyjnie na zakończenie wydarzenie wręczono nagrody.













Foto i tekst Krzysztof Telma