W dniu 7 sierpnia br. po raz dwunasty w historii, miasto Bielsko-Biała gościło uczestników Tour de Pologne. Stolica Podbeskidzia była miastem etapowym po raz pierwszy od 1998 roku, gdy odbył się start odcinka prowadzącego do Zakopanego.

Na mecie środowego 5 etapu Tour de Pologne znajdującej się na wysokości Z I A D ( Zakład Informatyki, Automatyki i Doskonalenia Zawodowego) rozłożono trybuny, a sponsorzy rozdawali gadżety służące do kibicowania. Peleton wystartował z Kopalni Soli „Wieliczka” i skierował się na zachód. Po drodze kolarze walczyli na dwóch górskich premiach II kategorii - Rychwałdzie i Hucisku oraz jednej I kategorii na Przełęczy Przegibek.  Na trasie znajdowały się także dwie lotne premie - w Międzybrodziu Bialskim oraz na ulicach Bielsku-Białej. Przed finiszem kolarze pokonali trzy widowiskowe rundy w naszym mieście o długości 7,2 km każda. Pierwszą rundę kolarze przejechali w milczeniu, kibice trzymali tylko numer startowy"147" tragicznie zmarłego kolarza belgijskiego Bjorga  Lambrechta, a prawdziwe kibicowanie rozpoczęło się od drugiej rundy.
 
Do tragicznego wypadku doszło na trasie trzeciego etapu 76. Tour de Pologne. Lambrecht z nieznanych przyczyn wpadł w przepust znajdujący się w przydrożnym rowie. Kolarz musiał być reanimowany, na miejsce natychmiast wezwano pogotowie, a później także helikopter, który miał zabrać go do szpitala. Obrażenia okazały się rozległe, od razu pojawiły się obawy o życie kolarza. Lekarz wyścigu zjawił się przy nim bardzo szybko. Lambrechtowi udało się przywrócić funkcje życiowe, ale jego stan był na tyle poważny, że nie pozwalał na transport helikopterem. Ostatecznie został przekazany zespołowi reanimacyjnemu w szpitalu w Rybniku. Tam kolarz zmarł.
 
Tegoroczny już 76. Tour de Pologne UCI World Tour rozpoczął się 3 sierpnia br. w Krakowie. W wyścigu startują wszystkie zawodowe grupy należące do UCI World Teams oraz cztery drużyny z dzikimi kartami. Peleton z gwiazdami światowego kolarstwa pokona siedem etapów o łącznej długości ponad tysiąca kilometrów. Zwycięzców poszczególnych klasyfikacji poznamy 9 sierpnia na mecie ostatniego etapu w Bukowinie Tatrzańskiej.

Najlepszym na mecie bielskiego etapu, okazał się po raz drugi na tegorocznym Tour de Pologne Luka Mezgec (Mitchelton Scott), który na ostatnich metrach ponownie nie dał szans rywalom. Słoweniec świetnie poradził sobie z metą na podjeździe, pokazując, że znakomicie radzi sobie nie tylko na płaskim terenie, ale także na nieco trudniejszych odcinkach. Na drugim miejscu uplasował się Eduard Prades (Movistar), a trzeci był Ben Swift (Team Ineos). Koszulkę lidera zachował Ackermann, przyjeżdżając w peletonie. Najlepszym Polakiem  na mecie bielskiego etapu był  Rafał Majka, który uplasował się na szóstym miejscu. W dniu 8 sierpnia br. kolarze będą rywalizować na trasie Zakopane - Kościelisko.
 
Dyrektor Tour de Pologne Czesław Lang wręczył honorowe dyplomy za organizację wyścigu, przedstawicielom województwa śląskiego: v-ce wojewodzie Janowi Chrząszczowi, v-ce marszałek Beacie Białowąs oraz prezydentowi miasta Bielska-Białej Jarosławowi Klimaszewskiemu.

Tekst i foto: Marian Szpak





















 
Podziel się artykułem:
FaceBook  Twitter