Urokliwe zakątki Cieszyna od lat przyciągają nad Olzę wrażliwych na piękno zabytkowej architektury artystów. Jego niebywały urok i nietuzinkowość, nie tylko zachwyca, ale także inspiruje do tworzenia nowych prac. Trwając przez ostatni tydzień Plener Malarski „Cieszyn pędzlem malowany” zorganizowany przez Cieszyński Ośrodek Kultury 'Dom Narodowy”, skupił kilkunastu artystów nie tylko z pogranicza, ale także z odległych zakątków kraju, którzy z pomocą pędzla i sztalugi podchwycili jego wyjątkowość i magię.

Owoce ich pracy można było podziwiać podczas wernisażu, który odbył się w czwartek w Hotelu „Liburnia”. Ponad dwadzieścia wybranych na wystawę prac wyszło spod ręki m. in. Krystyny Buczkowskiej i Uli Stachowiak z Pucka, prof. Tadeusza Rusa z Tarnowskich Gór, a także kilku dobrze znanych cieszyńskich artystów - Aleksandry Mazur-Wilk, Dariusza Orszulika i Agnieszki Pawlitko. Nie zabrakło również dusz artystycznych z Zaolzia jak Józef Drong, Paweł Wałach, Renata Filipova i Ewa Ćmok.

Jak podkreśla Agnieszka Pawlitko z Cieszyńskiego Ośrodka Kultury to tzw. „mokry wernisaż”, bowiem niektóre z obrazów zostały ukończone na krótko przed wernisażem. Choć w przestrzeniach Hotelu „Liburnia” pojawiły się tylko na jeden dzień, niebawem zagoszczą na dłużej w Centrum folkloru Śląska Cieszyńskiego. W listopadzie zdobić będą wnętrza Ośrodka Czasu Wolnego w Czeskim Cieszynie, zaś w grudniu pojawią się w Cieszyńskim Ośrodku Kultury „Dom Narodowy”.

Foto i tekst Krzysztof Telma






















Podziel się artykułem:
FaceBook  Twitter