Jubileuszowy koncert "Śpiewam czyli jestem"
- Szczegóły
Jubileuszowy koncert "Śpiewam czyli jestem", który odbył się w Teatrze A. Mickiewicza wypełnił w sobotni wieczór widownię do granic możliwości. To był wyjątkowy koncert, pełen wzruszeń i pozytywnych emocji.
- Cieszę się, że jestem w tym teatrze, pamiętam go sprzed wielu lat, kiedy tu występowałam. To miejsce ma swoją aurę, swojego ducha i swoje wspomnienia. ...- być może występowała tu także przedwojenna wielka diva, gwiazda piosenki kabaretowej, a także filmowa Hanka Ordonówna - wspominała artystka.
Przypomniała jedną z wykonywanych piosenek przedwojennej divy „Śpiewam ludziom na pocieszenie”, którą uważa za swoje motto życia artystycznego.
- Nie ma nic ważniejszego dla nas niż być zapamiętanym, bo póty żyjemy, póki o nas pamiętają. Śpiewać ludziom na pocieszenie, dawać pociechę, nawet najmniejszą w jakiś chwilach smutku, zadumy to jest sens naszego zawodu, po to istniejemy - mówiła Irena Santor.
Jest obecna od sześciu dekad na scenie, nagrała ponad tysiąc piosenek, z których wiele z nich stało się przebojami. Uznawana za artystkę ponadczasową, oryginalną i wyjątkową. Na widowni zawsze wzbudza zachwyt i wielki szacunek, a jej piosenki słucha publiczność w każdym wieku. Jej niepowtarzalny wokal i osobliwa interpretacja każdego utworu, czynią z niej artystkę wielkiego formatu.
Foto i tekst Krzysztof Telma