/fot. pixabay/

Adwent. Czas modlitwy, wyciszenia, postu, skromnego ubioru... ale też czas bogaty w zwyczaje religijne. Wciąż wiele osób pamięta wspólne śpiewanie pieśni w drodze na Roraty. Zwyczaj robienia w domu szopek bożonarodzeniowych, czy gwiazdy, która służyć miała chodzeniu po kolędzie.

Niedziela najbliższa dnia św. Andrzeja rozpoczyna Adwent, czyli czas poprzedzający święta Bożego Narodzenia. Jak ten szczególny moment w roku dawniej obchodzony był w naszej tradycji? Przede wszystkim obowiązywał w tym czasie post od zabaw i tańców, niewskazane było również noszenie barwnych ubiorów. Wyjątkiem było widowisko grupy obrzędowej, podzielonej na czarnych i białych, która rozpoczynała "Mikołaje". Kolor czarny symbolizował stary i zły czas. Biały – niewinność. Grupa obchodziła swoją część wsi, spotykając się docelowo w karczmie i wsłuchując się w cichą muzykę, która kończyła brzmieć po północy.

Tradycja adwentowa w historii Kościoła rzymskiego sięga VI wieku. Od czasu papieża Grzegorza Wielkiego obejmuje 4 niedziele. Istnieją rejony świata, gdzie czas ten wynosi nawet do 8 tygodni. Warto jednak podkreślić, jak wielkie bogactwo zwyczajów ludowych obejmuje nasz obszar.

Do niedzielnego obiadu, a także do wieczornej modlitwy zapalało się kolejno w każdą niedzielę Adwentu świecę umieszczoną wśród gałązek zielonego wieńca, wykonanego z drzewa iglastego. Ten zwyczaj nadal często praktykowany jest w wielu śląskich rodzinach. O kolejnym – dotyczącym ubioru kobiet na Śląsku Cieszyńskim – zwykliśmy już nieco zapomnieć. Skromne ubranie, nacechowane ciemniejszym odcieniem, pozbawione kosztowności i ozdób – to wcześniejszy wizerunek kobiet w czasie Adwentu. W wielu publikacjach znajdziemy również adnotację o zakazie przędzenia wełny i lnu, a także szycia i darcia pierza we wszystkie czwartki Adwentu oraz w kilka innych dni, jak: w dzień św. Andrzeja, św. Barbary, św. Mikołaja, św. Łucji, św. Tomasza oraz w Wigilię Bożego Narodzenia. Dzisiaj chyba już nikt nie pamięta, skąd wzięły się owe zakazy.

A żeby jednak nie było aż tak surowo... w czwartki, we wtorki, soboty i niedziele młodzi mężczyźni mogli chodzić „na zoloty”. Niedziela była tutaj najbardziej właściwym dniem chodzenia za „galankami”, piątki zaś w tradycji uznawane były za dni najbardziej niewskazane „zalotom”, bo świadczyły o niedojrzałości młodzieńca.

- W jednej z książek wyczytałam również o zwyczaju, które przypadł mi szczególnie do serca, mianowicie – pod wieczór, gdy w domu wszystkie zajęcia dnia codziennego zostały wykonane, a na dworze robiło się coraz ciemniej – cała rodzina zbierała się w kuchni, w pobliżu paleniska i rozważała w ciszy i skupieniu swoje życie. Potem „starszyzna” opowiadała swoim wnukom „jak to dawniej bywało”, jakie zwyczaje panowały i jakie tradycje. Czytało się urywki z Pisma Świętego, recytowało wiersze znanych polskich poetów – mówi w rozmowie z Gwiazdką Cieszyńską pani Łucja, mieszkanka Cieszyna – Staram się, by choć odrobina tego zwyczaju zagościła również w moim domu. W kuchni, czyli sercu domu siadamy za stołem, przy ciepłej herbacie wspominamy tych co odeszli, zamyślamy się... i cieszymy się swoją obecnością. To piękne momenty, bezcenne. Wszyscy je lubimy.

Do tradycji wyłącznie polskiej od wielu wieków należy Msza św. zwana Roratami. Wciąż wiele osób pamięta wspólne śpiewanie pieśni w drodze na Roraty, zwyczaj robienia w domu szopek bożonarodzeniowych, czy gwiazdy, która służyć miała chodzeniu po kolędzie. Szczególną opieką w czasie Adwentu otoczeni byli ludzie samotni, starsi i biedni.

- Staram się przekazać moim dzieciom tradycję, którą przekazała mi kiedyś moja mama, a dotyczy ona... zbierania dobrych uczynków, które w postaci gałązek trafiają do dziecka, gdy zrobi ono dla kogoś coś dobrego. Gałązki te będą później wyściółką w szopce, która stanie pod choinką. Gałązki dobrych uczynków to taka nasza domowa tradycja – mówi z uśmiechem mama 4-letniej Zosi i 5 -letniego Maćka.

Prawda, że to piękna nauka dobra? Zachęcamy do tworzenia własnych, domowych tradycji.

Tekst: Barbara Stelmach-Kubaszczyk
fot. arch.
Podziel się artykułem:
FaceBook  Twitter