Siedem lat pontyfikatu papieża Franciszka odsłania przed nami kierunek, którym podąża współczesny Kościół.

Ojciec święty nawołuje do miłości i pokoju na świecie, jednocześnie włączając się w działania na rzecz jego budowania. Jego szczere zatroskanie o ludzi bezdomnych, bezrobotnych czy egzystujących w skrajnym ubóstwie odsłania jego wrażliwość i empatię.

Czyni również starania o ożywienie działań ekumenicznych i zachęca wszystkich, niezależnie od wyznania, do podjęcia rozmów w duchu ewangelii, wspólnej modlitwy, pracy na rzecz budowania i wzmacniania dialogu ekumenicznego oraz
międzyreligijnego.

Podejmuje dialog zarówno z przedstawicielami wspólnot chrześcijańskich, protestanckich oraz Kościołów Wschodu i Zachodu.

W 2016 roku doprowadził do pierwszego w historii spotkania głowy Kościoła katolickiego z patriarchą Moskwy Cyrylem - zwierzchnikiem Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego i podpisania wspólnej katolicko-prawosławnej deklaracji.

O „Dążeniu do jedności a wyzwania peryferiów - ekumenizm papieża Franciszka" mówił podczas prelekcji prof. dr. hab. Marek Rembierz z Uniwersytetu Śląskiego. Wydarzenie zorganizowano w ramach XVI Festiwalu Ekumenicznego w Kościele rzymskokatolickim NMP Królowej Polski w Ustroniu Hermanicach.

- Temat z jednej strony wydaje się prosty, z drugiej strony bardzo złożony, ponieważ w myśleniu papieża Franciszka przecinają się różne doświadczenia, myśli, koncepcje i spojrzenia. W myśleniu papieża bardzo istotną rolę odkrywa kategoria wyjścia na peryferie. Nie zamykania się w centrum, ale wychodzenia w różne miejsca, w które niekoniecznie chciałoby się trafić, a które wymagają rozeznania, które są pewnego rodzaju wyzwaniem, tak w wymiarze poznawczym jak i intelektualnym. Jak w tych trudnych peryferiach się odnaleźć? Peryferia są bliskie pogranicza w którym żyjemy. Pogranicza kulturowego, religijnego, obecnie także państwowego. Tak kształtuje się ekumenizm papieża Franciszka, który jest celem dla celów ekumenicznych. Ponieważ dla wielu osób jego sposób rozumowania zagadnień jest oburzający. Dla wielu, którzy nie chcą głębiej wejść w jego myśli - wyjaśniał prelegent.

Foto i tekst Krzysztof Telma






Podziel się artykułem:
FaceBook  Twitter