Msza św. prymicyjna to uroczysta i podniosła chwila w życiu każdego młodego kapłana. Uczestniczy w niej rodzina prymicjanta, przyjaciele oraz cała wspólnota parafialna. W kościele parafialnym św. Marii Magdaleny w Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa swoją pierwszą samodzielną Eucharystię sprawował ks. Wojciech Kamiński, który w ostatnią sobotę maja przyjął z rąk biskupa Romana Pindla, ordynariusza diecezji bielsko-żywieckiej święcenia prezbiteratu.
Zgodnie z tradycją neoprezbiterzy swoją pierwszą samodzielną Mszę św. odprawiają najczęściej w miejscu odbywania duszpasterskiej posługi bądź w swojej rodzinnej parafii.

Pochodzący z parafii św. Wojciecha w Dankowicach ks. Wojciech Kamiński wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego w 2015 roku. Lata przygotowań okupione były nauką, modlitwą i praktykami duszpasterskimi. Ostatni rok młody kleryk spędził w społeczności cieszyńskiej parafii. Tutaj również na zakończenie Mszy św. udzielał parafianom błogosławieństwa prymicyjnego oraz obdarowywał pamiątkowym obrazkiem. Uroczystość nie mogła się odbyć bez specjalnej oprawy. To ważny i podniosły moment, zarówno w życiu młodego duchownego jak i całej rodziny parafialnej. W progu cieszyńskiej świątyni powitał serdecznie prymicjanta ks. proboszcz Jacek Gracz.

- To wielka okazja do podziękowania Bogu za te wielkie dary. Nie byłoby Eucharystii, gdyby nie dar Sakramentu Kapłaństwa. Cieszymy się bardzo, że będziesz sprawował Mszę prymicyjną. Z wielką radością patrzę na Ciebie, ubranego w piękny ornat. Widziałem, jak wielokrotnie patrzyłeś na nas księży, zadając sobie pytanie, kiedy ja stanę przy tym ołtarzu i będę sprawował Eucharystię. Dziś właśnie nadszedł ten dzień. Prosimy Cię, abyś sprawował tę Eucharystię i otoczył modlitwą całą naszą parafię – mówił w czasie uroczystości proboszcz parafii.





Tekst i foto Krzysztof Telma
Podziel się artykułem:
FaceBook  Twitter