"Szlachetna Paczka" - Finał akcji na Śląsku Cieszyńskim: 


XVI edycja akcji "Szlachetna paczka" dobiegła końca. W miniony weekend w całym kraju wolontariusze po raz kolejny dotarli z przedświąteczną pomocą do najuboższych rodzin w Polsce. W tym roku padł kolejny rekord niesionej pomocy, przekraczając wartość 47 mln złotych. Wzorem ubiegłych lat również cieszyńscy wolontariusze z drużyny SuperW nieśli pomoc najbardziej potrzebującym rodzinom w Powiecie Cieszyńskim, dokładając swoją "cegiełkę" do ogólnopolskiego sukcesu akcji. W sobotę i niedzielę już od samego rana, zebrane paczki przez darczyńców trafiały do magazynu zlokalizowanego na sali gimnastycznej w Szkole Podstawowej nr 6 w Cieszynie-Pastwiskach. Tu także mieścił się "sztab" akcji, gdzie blisko trzydziestu wolontariuszy czuwało nad sprawnym przebiegiem akcji. Trzeba było posegregować i odpowiednio opisać paczki, tak by każda z nich trafiła do właściwej rodziny. Mimo panującego zgiełku i wielu zadań do wykonania, bo do przekazania w ciągu dwóch dni mieli blisko 800 pakunków, towarzyszył im dobry humor i klimat nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia.

W tym roku w naszym powiecie, pomoc trafiła do 76 rodzin, większość z nich chce pozostać anonimowa, wstydząc się sytuacji życiowej w jakiej się znalezła. Prócz pojawiających się standardowych potrzeb jak art. spożywcze, środki czystości, odzież czy zabawki, pojawiają się czasem te bardziej sprecyzowane, jak opał na zimę, sprzęt AGD, meble, a nawet nowe opony do roweru dla osoby mieszkającej w odległym rejonie powiatu. "To są rodziny w trudnej sytuacji, żyjące w biedzie, ale też bardzo często żyjące w zapomnieniu, wykluczeniu i w takiej niemocy. Chcemy tym upominkiem przedświątecznym, ale przede wszystkim obecnością, energią i naszym czasem, który poświęcamy dać im impuls do tego, by się nie poddawali…"- tłumaczy Lider Rejonu Iwona Kowalczyk-Tomczak.

Choć niesiona pomoc ma zazwyczaj charakter materialny, to niejednokrotnie już sam bezpośredni kontakt z wolontariuszem wywołuje u nich radość i wzruszenie, wiedząc że nie pozostają sami ze swoimi problemami. Ale na tym oferowana pomoc się nie kończy… "Ponieważ darczyńcami są nie tylko osoby prywatne, ale czasami zakłady pracy, czy grupy zawodowe często pomoc nie kończy się na pomocy materialnej w postaci paczki, ale przenosi się także na czas poświąteczny w postaci np. propozycji wykonania remontu, dostarczenia jakiś materiałów, a czasami w sytuacjach wyjątkowych darczyńców - nawet propozycji uzyskania pracy" - wyjaśnia w rozmowie z naszym portalem Iwona Kowalczyk-Tomczak.

Wiele osób potrzebuje pomocy nie tylko materialnej, ale także na innych płaszczyznach życia. Z myślą o nich wraz z nowym rokiem rusza projekt "Paczka PLUS", a w nim pakiet pomocy specjalistycznej, podzielonej na cztery grupy: Paczka Seniorów, Paczka Prawników, Paczka Lekarzy oraz Paczka Biznesu. "Na początek ruszamy z Paczką Seniora, a zaraz potem Paczką Prawnika. Paczka biznesu ruszy od kwietnia, bo musimy przeszkolić wolontariuszy, aby mogli dzielić się z ludźmi wiedzą, jak mądrze gospodarować pieniądzem. Trzeba tu sięgnąć do tzw. przyczyn biedy. My dotykamy pewnego obszaru, kiedy ta sytuacja w rodzinach już jest. Troszkę próbujemy sięgnąć do źródeł takiej sytuacji… Wiele osób pobada w kłopoty nie ze swojej winy. Popada w kłopoty, bo jest oszukana niekorzystną czy nieuczciwą umową. Mamy rodziny, które popadają w kłopoty bo nie mają wypłacanych wynagrodzeń przez nierzetelnych pracodawców. Mamy takich, którzy są zwalniani z pracy z dnia na dzień, albo za to, że zachorowali" - nadmienia nasza rozmówczyni.

Jak podkreśla, niesiona pomoc nie jest czymś w rodzaju otrzymania wędki, ale nauczenia potrzebujących bycia wędkarzem. " Mądra pomoc, która jest pielęgnowana i niesiona w paczce, polega na tym, że pomoc ma nie wyręczać. Pomoc ma dać inspirację do zmiany" - dodaje Liderka Rejonu.

foto i tekst Krzysztof Telma
Podziel się artykułem:
FaceBook  Twitter