Jeśli mamy pokusę, by zrezygnować, by przestać ufać Panu Bogu, by poddać się i zwątpić, popatrzmy na historię małżeństwa Leseur. Posłuchajmy słów Jezusa, który nie chce spuścić ognia, bo pierwszym zasługujący na ten ogień jestem ja sam” – przestrzega ks. Marek Studenski w medytacji na 13. Niedzielę zwykłą, 26 czerwca 2022 r. Autor filmowej serii „Szklanka dobrej rozmowy” podkreśla, że Jezus, który jest łagodny, „nie złamie trzciny nadłamane, nie ugasi ledwo tlącego się knotka, jest bardzo ostry, kiedy słyszy o braku miłosierdzia, jest bardzo radykalny, kiedy ktoś odmawia komuś prawa do nawrócenia”.

https://www.youtube.com/watch?v=cZykXsacjmU

Duchowny przytacza historię żyjącego przed wojną we Francji małżeństwa Leseur, w którym lekarz Feliks Leseur był zagorzałym ateistą, a jego żona Elżbieta modliła się przez całe życie o jego nawrócenie, ofiarowując także swe cierpienia, gdy umierała na raka.

„Elżbieta umiera, nie doczekawszy się nawrócenia męża. Nawet na jej pogrzebie nie przystąpił do Komunii świętej, nie modlił się za nią. Nie mógł zabrać się do porządkowania rzeczy po żonie, bo mimo że był niewierzący i różniła go wiara od żony, jednak bardzo ją kochał. Dopiero po miesiącu zabrał się za porządkowanie rzeczy, które po niej pozostały. I wśród leków, pozostałych rzeczy przy jej nocnej szafce znalazł pamiętnik, dziennik duchowy. Zaczął go czytać, ale przerwał czytanie, zwłaszcza kiedy natrafił na strony zapisane w czasie jej choroby nowotworowej, gdzie pisze: Dziś mnie bardzo boli, ale nikomu się nie poskarżę, ofiaruję to w intencji nawrócenia męża. Przeczytał również takie słowa: Na zewnątrz jestem spokojna, niczego po sobie nie pokazuję, ale wewnątrz bardzo cierpię, ponieważ każdego dnia moja wiara jest wyśmiewana, wydrwiwana, atakowana przez mojego męża. Nie mógł tego czytać, dalej rzucił ten pamiętnik, poszedł na spacer, ale gdzieś te przeczytane treści zaczęły w nim dojrzewać. Zaczęło go coś nurtować. Pojechał do Lourdes, po to, żeby napisać jeszcze jeden artykuł szkalujący wiarę. Okazało się, że ten pobyt w Lourdes zaczął zmieniać jego serce. W 1919 roku dr Feliks Leseur wstępuje do zakonu dominikanów. Zmarł dopiero w roku 1950. Przez 30 lat był dominikaninem. Elżbiety Leseur dziś jest kandydatką na ołtarze. Cierpliwa modlitwa kochającej żony” – opowiada ks. Studenski.

„Jeżeli jest jakaś rzecz, której nigdy nie wolno nam zrobić, nawet gdyby się cały świat miał zawalić, to nie wolno zrezygnować z Jezusa, trzeba się Go kurczowo trzymać za wszelką cenę, nieraz wbrew swoim wszystkim odruchom i emocjom” – apeluje na koniec.

Zachęca też do obejrzenia najnowszego odcinka na kanale „Dopowiedzenia. Katechizm Kościoła Katolickiego”. Jego autorzy, księża Piotr i Mateusz poświęcili go modlitwie. „To właśnie modlitwa jest tą nicią, czasami ostatnią nicią, która nas trzyma przy Bogu” – dodaje wikariusz generalny.

Medytacja ks Marka Studenskiego na 12. Niedzielę zwykłą.

Ostanie niepozorne przykazanie dekalogu otwiera przed nami bardzo bogaty świat wewnętrzny. Pokazuje nam dramat chciwości i zazdrości. Wartość świata materialnego i sposób kształtowania swoich pragnień. Z pomocą Ducha Świętego prowadzi nas do Boga, największego pragnienia ludzkiego serca. Warto wraz z ostatnim przykazaniem zadać sobie pytanie DLACZEGO? Dlaczego czegoś pragnę, dlaczego czegoś zazdroszczę, dlaczego za czymś biegam?

24.06.2022 - DIECEZJA BIELSKO-ŻYWIECKA
Podziel się artykułem:
FaceBook  Twitter