Tylko w czerwcu cieszyńscy strażnicy miejscy przyjęli 45 zgłoszeń dotyczących rannych zwierząt. Od początku roku odebrali już 241 takich zgłoszeń.

- Duża część z nich dotyczyła bezpańskich psów, które trafiały do schroniska. Poza tym strażnicy interweniowali wobec rannych dzikich zwierząt m.in. saren, bobrów, jeży, kotów. Wśród nich były również ptaki takie jak m.in. kosy, gołębie, łabędzie, jastrzębie. Niektóre z nich trafiły pod opiekę do Leśnego Pogotowia w Mikołowie - mówią strażnicy.

Co robić z rannymi zwierzętami?

Jak zaznaczają strażnicy miejscy - nie trudno spotkać ranne zwierzę w mieście. O tym przekonują się niemal każdego dnia kiedy przyjeżdżając na interwencje zastają ranne zwierzęta wymagające pilnej pomocy.

Jeśli spotykacie na swojej drodze ranne zwierzę - skorzystajcie z numeru alarmowego 986 do Straży Miejskiej ale także oznaczcie miejsce zdarzenia i zadbajcie o swoje bezpieczeństwo.

P.Staroń
Podziel się artykułem:
FaceBook  Twitter