Spieszymy z najnowszymi informacjami na temat odkryć archeologicznych! W ostatnim tygodniu udało się odsłonić najstarszy poziom użytkowy, czyli średniowieczny bruk. Bruk ten przedstawia się okazale, w trakcie jego czyszczenia pomiędzy poszczególnymi kamieniami pracownicy znajdują, oprócz fragmentów ceramicznych z potłuczonych naczyń i kafli, mnóstwo skrawków skórzanych z obuwia i ubioru wierzchniego.

Szczególnie satysfakcjonujące odkrycia to podkowy zgubione, a nawet zaklinowane w bruku, a także ostrogi żelazne. Na trakcie komunikacyjnym z ulicy Głębokiej w kierunku Wyższej Bramy (obecnie ul. Szersznika) doskonale widoczne są koleiny, wyżłobione w bruku przez średniowieczne wozy. Trakt ten był szczególnie uczęszczany, przez co koleiny widoczne są na szerszej przestrzeni.

Z ziemi wydobywane są monety średniowieczne, okucia, ozdoby, biżuteria (obrączki), kłódki i mnóstwo innych przedmiotów żelaznych. Belki drewniane, o których pisano wcześniej, okazują się być reliktem konstrukcji większej – pomostu lub zadaszenia, ale prace w tym miejscu będą kontynuowane.


Na najciekawsze znaleziska natrafiono w środkowej części Rynku, przy fontannie. Otóż w trakcie oczyszczania bruku średniowiecznego uwidoczniły się fundamenty kamienne o przebiegu na osi W-E i N-S. W pewnych miejscach mury przełożone są brukiem, przez co słabiej zarysowane, natomiast na zachód od fontanny widoczne są w całej okazałości. Na osi W-E ciągną się na długości 14 metrów, przy czym mniej więcej w połowie są przerwane i zamiast kamieni leżą dwie belki drewniane. Mury na osi N-S posiadają ok. 6 metrów długości, przy czym część z nich to destrukt. Szerokość murów jest nieco inna- w części zachodniej posiadają 0,7 metra, w części wschodniej ok. 0,6 metra. Mury od strony zachodniej oraz północnej są przerwane.

Prace badawcze przy fundamentach będą prowadzone nadal, jednak możemy już rozpocząć dyskusję na temat ich pochodzenia i funkcji. Fundamenty są z wapienia, ich rozpiętość sugeruje, że stał na nich jeden budynek znacznych rozmiarów lub kilka mniejszych połączonych ze sobą. Obiekty te mogły być drewniane, aczkolwiek w ich otoczeniu znajdowana jest gotycka cegła palcówka i resztki dachówek.

Wielkość obiektu i centralne położenie względem Rynku sugerują, iż mamy do czynienia z budynkiem lub budynkami wysokiej rangi, wielce znaczącymi dla średniowiecznych mieszczan cieszyńskich. Ostrożnie, aczkolwiek z pewnym przekonaniem możemy sądzić, że odkrywamy właśnie relikty średniowiecznego ratusza (być może z pomieszczeniami dla rzemieślników), stojącego dawniej w centralnej części Rynku. Wszakże dokument księcia Kazimierza II z 9. sierpnia 1496 roku mówi o tym, że po sprzedaży dwóch domów radzie miejskiej i urządzeniu w jednym z nich ratusza „… ten ratúz starý na rynku v prostředku i jiné stavení, všecko má zbořeno býti…”, a ponadto nie mamy my, ani potomkowie nasi, ani nikt inny, na tym placu nic stawiać, ma pusty i wolny na zawsze pozostać.

Za słusznością naszych podejrzeń przemawia fakt, iż fundamenty są „przeplecione” brukiem kamiennym, co znaczy, że po wyburzeniu ratusza, dla usprawnienia komunikacji Wyższa Brama – ul. Szeroka uzupełniono bruk w jego miejscu. Wykonany jest on mniej starannie niż jego starszy poprzednik.

Pod brukiem, ułożonym po usunięciu budynku, znajduje się bruk średniowieczny z czasów funkcjonowania domniemanego ratusza.

Każdy dzień pracy archeologów pod kierownictwem Bożeny Chojnackiej z PPS Invictus przynosi nowe odkrycia i znaleziska. Najciekawsze przedmioty żelazne, ceramiczne, drewniane i skórzane zaprezentujemy Państwu w następnym sprawozdaniu z badań.

mat.pras

Zofia Jagosz-Zarzycka
Jan Paweł Borowski
Muzeum Śląska Cieszyńskiego w Cieszynie
Fot. Muzeum Śląska Cieszyńskiego







Podziel się artykułem:
FaceBook  Twitter