Pasjonatów ekstremalnej odmiany kolarstwa górskiego czekała w niedzielę prawdziwa gratka. Rozegrany po raz drugi w samym sercu Cieszyna wyścig rowerowy Dual City Tour przyciągnął do centrum miasta, wielu zaciekawionych ekstremalną jazdą na jednośladzie mieszkańców. Rozpoczynający się na płycie Rynku blisko 400 -metrowy odcinek, biegnący wąskimi i brukowanymi uliczkami śródmieścia widowiskowo przejechało 60 zawodników z Polski, Czech oraz Słowacji, pokonując przy tym wiele specjalnie przygotowanych przeszkód. Liczyła się szybkość, zwinność i doświadczenie uczestników, którym emocje i ostra rywalizacja towarzyszyły do końca.

- Downhill City Tour to cykl ekstremalnych zawodów downhillowych rozgrywanych w miejskiej przestrzeni, przenosimy ten rodzaj sportu z lasu do miast by pokazać go szerszej grupie mieszkańców - wyjaśnia Jerzy Mendrek organizator wydarzenia, przedstawiciel Fundacji Kult.



Z myślą o zawodnikach uprawiających różne dyscypliny kolarstwa górskiego, organizator, w tym roku zmodyfikował trasę. Nowością był rozegrany po raz pierwszy w tym sezonie wyścig Dual City Tour, czyli równoczesny wyścig dwóch zawodników, który wzbudził największe zainteresowanie widzów.

Jak się okazuje, naturalna infrastruktura miejska Cieszyna świetnie nadaje się do tego typu zawodów, przypadła do gustu nie tylko samym organizatorom, ale również zawodnikom, którzy już deklarują chęć udziału w kolejnym rowerowym wyścigu. - Ulice Cieszyna świetnie nadają się do ekstremalnej jazdy, pasują nam do dyscyplin rowerowych, jakie uprawiają nasi zawodnicy, są strome wąskie i brukowane - zapewnia Jerzy Mendrek.

foto i tekst Krzysztof Telma
Podziel się artykułem:
FaceBook  Twitter