Pościnałam kwiaty w doniczkach,
bo sypały się na pokój.
I zrobiło mi się smutno …
Chciałam je ochronić przed mrozami,
dlatego znalazły się w domu,
ale się sypały …
Chciałam dobrze,
a wyszło gorzej,
dlatego mi smutno.
Nie zawsze nasze dobre chęci
wychodzą innym na dobre
pomimo starań, chęci opieki.
Nieraz działamy wbrew prawu natury,
nie możemy jej ulepszyć,
nie zmienimy jej.
Dlatego jest mi smutno.
Cieszyn, 2 grudnia 2020 r.
PS.
Jest nadzieja,
że na wiosnę w doniczkach
pojawi się życie.
Joanna Surzycka