W siłowaniu na rękę nie ma sobie równych, tak jak w okazywaniu wielkiego serca. Maria Juroszek niepełnosprawna zawodniczka z Integracyjnego Klubu Sportowego w Cieszynie kolejny raz udowadnia, że ma nie tylko silną rękę, ale też i… gołębie serce. Mimo przeciwności losu, jakich jej życie nie szczędziło, swoje trudy i podjęty w przygotowanie do ponownego startu wysiłek po raz kolejny przekuła w medalowy sukces, którym i tym razem dzieli się z mieszkańcami Ziemi Cieszyńskiej.

Siłaczka znad Olzy - zdobywczyni brązowego medalu podczas Mistrzostw Świata w Budapeszcie w armwrestlingu zawodniczek i zawodników niepełnosprawnych - ponownie przekazała medal na cel charytatywny, a ściślej na Fundację Zdrowia Śląska Cieszyńskiego. Na szlachetny gest nie przyszło długo czekać, okazją był I Festiwal Organizacji Pozarządowych, jaki odbył się w sobotę na cieszyńskim rynku. Świeżo zdobyty medal odebrał z rąk Mistrzyni Świata prezes Fundacji Janusz Martynek., który pogratulował zawodniczce kolejnego sukcesu.

Przypomnijmy, to już drugi medal przekazany przez Marię Juroszek dla podopiecznych Fundacji. Zdobyty w Bułgarii złoty medal trafił na aukcję, a zebrane środki przekazane zostały na leczenie cierpiącego na autyzm Remigiusza.




Foto i tekst Krzysztof Telma

Podziel się artykułem:
FaceBook  Twitter