Kilkadziesiąt osób zebrało się m.in. na Górnym Rynku i Moście przyjaźni, by wspólnie odmówić Koronkę do Bożego Miłosierdzia.

28 września, 2017 roku w 9. rocznicę beatyfikacji ks. Michała Sopoćki spowiednika św. s. Faustyny Kowalskiej, w większości miast w całej Polsce i na świecie, ludzie publicznie modlili się o Boże Miłosierdzie, w trakcie ulicznej Koronki do Bożego Miłosierdzia. Do tej inicjatywy już od kilku lat przyłączają się także mieszkańcy Cieszyna. W tym roku kilkadziesiąt osób zgromadziło się na Moście Wolności i Przyjaźni, oraz na rogu Górnego Rynku i ul. Jana Kochanowskiego, by wspólnie zawierzyć Panu wszystkie troski, ale przede wszystkim aby pokazać i dać innym świadectwo Bożego Miłosierdzia.



- Od kilku lat, dwudziestego ósmego września spotykamy się na Moście Przyjaźni. "Iskra miłosierdzia", którą ojciec święty Franciszek pragnął w nas wzbudzić, każdego roku gromadzi nas w tym konkretnym miejscu. Jest to bardzo miła chwila - szczególnie, że spotykamy się na granicy - a w dodatku mamy dzisiaj wspomnienie św. Wacława, patrona Czech. Podczas naszej corocznej modlitwy bywają między nami również nasi bracia z Czech, którzy bardzo chętnie wspierają nas swoją modlitwą - mówi "Gwiazdce Cieszyńskiej" pani Jadwiga Matuszewska, zelatorka Apostolstwa Dobrej Śmierci działającego przy parafii św. Marii Magdaleny w Cieszynie. Jak przyznała w rozmowie z nami pani Jadwiga Matuszewska, sama nazywa tą formę modlitwy "aktem łaski". Wielu uczestników ulicznej Koronki do Bożego Miłosierdzia mówi, że jest to dla nich piękna chwila - a zarazem forma nie często spotykanej ewangelizacji, ponieważ nie każdy ma odwagę przyznać się publicznie do wiary. Warto dodać, że z biegiem lat wciąż przybywa wiernych, którzy przyłączają się do reszty, aby pokazać innym, jak ważna jest dla nich modlitwa w wspólnym gronie.



Idea „Koronki na ulicach miast świata” zrodziła się w Łodzi w 2007 r. podczas koncertu na cześć patronki miasta św. Faustyny, który zorganizowały osoby z Franciszkańskiego Zakonu Świeckich wraz z opiekunem o. Remigiuszem Recławem, jezuitą. Wierni odmawiający co roku Koronkę są żywym świadectwem również dla tych, którzy m.in. są daleko od Kościoła. Pragną pokazać i dać realne świadectwo na to, że Kościół to ludzie i że modlitwą można przemieniać świat. Dzięki odmawianej Koronce do Bożego Miłosierdzia pragną pokazać czym jest Boże Miłosierdzie i jak ważna jest przekazana św. Faustynie modlitwa.

Tekst i foto Patryk Staroń
Podziel się artykułem:
FaceBook  Twitter