Już niebawem rozpoczniemy przygotowania do świąt. Zakupy, gotowanie potraw, a wszystko po to - aby z rodziną usiąść przy wspólnym wigilijnym stole. Jak przygotowuje się Wigilię? Czy w naszych domach kultywuje się polskie tradycje wigilijne? No i w końcu - czy 12 potraw wigilijnych jest symbolem 12 apostołów?

Już teraz warto rozpisać menu na wszystkie świąteczne dni. Warto sporządzić listę zakupów, wyodrębnić produkty, które można już kupić wcześniej, a na koniec zostawić te, które nie możemy dłużej przetrzymywać. Lista zakupów nie jest koniecznością, ale z pewnością warto ją sporządzić jeśli później nie chcemy biegać do sklepu - bo się nagle okaże, że jeszcze czegoś ciągle brakuje. Dobry biznesplan przed świętami, z pewnością pomoże uniknąć świątecznej gorączki, a co za tym idzie - częstych problemów, które jak na upartego w tym czasie lubią się mnożyć.

Kapusta, śledzie, makowiec... keks, pierogi, uszka z grzybami, barszcz czerwony... sałatka jarzynowa, ryba w galarecie, karp smażony, kompot z suszu?

Akurat wymieniłem te 12 potraw, bo w mojej rodzinie są one nieodłączną tradycją i od zawsze goszczą na wigilijnym stole. Jednak chciałbym zaznaczyć, że nie przygotowujemy wszystkich 12 potraw tylko niektóre z nich - zazwyczaj te, na które akurat mamy ochotę. Ilość potraw nawiązuje do 12 Apostołów, którzy zasiedli z Jezusem do ostatniej wieczerzy. Warto także dodać, że w niektórych rejonach Polski liczba 12 odnosiła się także do liczby miesięcy w roku. Dawniej, tylko nieliczni mogli pozwolić sobie na 12 potraw, zazwyczaj szlachta, zaś mniej zamożni gotowali 7, 9 potraw. Z opowiadań moich znajomych wynika, iż u nich również nie przygotowuje się 12 potraw, tylko kilka, gdyż nie chodzi tutaj tylko o to aby się najeść, ale przede wszystkim o to, aby spotkać się przy wigilijnym stole. W moim domu na Wigilii potraw było zawsze mniej. Zazwyczaj nie przywiązujemy wagi do ilości potraw tylko do tego, by były to potrawy przede wszystkim tradycyjne. Dlatego z tych 12 potraw na wigilijnym stole zazwyczaj pojawiają się barszcz, kapusta, karp i pierogi. Najważniejsze jest to, aby spotkać się wspólnie w wigilijny wieczór na wspólnej wieczerzy i przełamać się opłatkiem.

Na naszej Ziemi Cieszyńskiej tradycja jest bardzo istotna. W ciągu kilkudziesięciu lat zauważyłem, że oprócz potraw bardzo ważne są dla nas również inne aspekty takie jak między innymi sianko pod obrusem, które ma zapewnić domownikom dobrobyt. Zawsze liczymy się z tym, że podczas tego szczególnego wieczoru ktoś może nas odwiedzić. Dlatego ważną cechą jest także dodatkowe nakrycie - dla niespodziewanego gościa. Ubieranie choinki, to chyba jedno z najweselszych zajęć towarzyszących nam podczas przygotowań do świąt. Kolorowe bombki, łańcuchy, cukierki, gwiazda - to wszystko sprawia, że wzmacniamy nasze więzi rodzinne w ten szczególny dzień. Nie można także zapomnieć o dzieleniu się opłatkiem. U nas dzielimy się nim po skończonej kolacji, ale są też domy gdzie domownicy robią to jeszcze przed kolacją. Wigilia to także Pasterka, czyli tak naprawdę pierwsza Msza św., która inauguruje Boże Narodzenie. Pasterka odprawiana w nocy z 24 na 25 grudnia, to Msza św., podczas której świętujemy narodziny Jezusa Chrystusa.  Nie bez powodu uważamy ją za jedną z najstarszych i najwspanialszych tradycji, dlatego też w wigilijną noc w kościołach na Nabożeństwach zbierają się tłumy wiernych.  Pasterka to wydarzenie szczególnie rodzinne, dlatego warto na Mszę wybrać się całą rodziną.  To tylko jedna taka noc w roku, dlatego Pasterka z pewnością jest niesamowitym przeżyciem.

Święta Bożego Narodzenia to Tradycja. Tradycja to coś, co od zawsze trzyma nas razem i sprawia, że czujemy się rodziną. W końcu Święta Bożego Narodzenia to czas, który powinniśmy poświęcić naszym najbliższym. Tradycja to... I tutaj z przyjemnością chciałbym posłużyć się pięknym cytatem zapewne znanym wszystkim z kultowej komedii "Miś" w reżyserii Stanisława Barei, który w kilku zdaniach zamyka to, czego ja nie byłbym wstanie opisać nawet w tysiącach słów.

''Pytasz: dlaczego? No bo tradycją nazwać niczego nie możesz. I nie możesz uchwałą specjalną zarządzić ani jej ustanowić. Kto inaczej sądzi, świeci jak zgasła świeczka na słonecznym dworzu! Tradycja to dąb, który tysiąc lat rósł w górę. Niech nikt kiełka małego z dębem nie przymierza! Tradycja naszych dziejów jest warownym murem. To jest właśnie nasza kolęda, świąteczna wieczerza, to jest ludu śpiewanie, to jest ojców mowa, to jest nasza historia, której się nie zmieni. A to, co dookoła powstaje od nowa, to jest nasza codzienność, w której my żyjemy''.

I choć u każdego nadchodząca Wigilia będzie wyglądała inaczej, to jednak nasze tradycje pozostają w niezmienionej formie i od lat stanowią istotny element Świąt Bożego Narodzenia. W Wigilię obowiązuje także zasada, która mówi o tym, że tak jak jest w Wigilię, tak będzie przez następny rok. Stąd też przy wigilijnym stole lepiej unikać sporów, zaś domowników i nie tylko, otoczyć życzliwością, serdecznością i należytym im szacunkiem.  

Patryk Staroń
Podziel się artykułem:
FaceBook  Twitter