W dniu 23 października br.pod przewodnictwem ks. proboszcza katedry Antoniego Młoczka, odbyliśmy pielgrzymkę na Górę Świętej Anny oraz Kamienia Śląskiego- sanktuarium św. Jacka.

Na Górze św. Anny mieliśmy Mszę świętą, po której historię powstania klasztoru, sanktuarium opowiedział nam franciszkanin o. Antoni Dudek. Z  o. Antonim zwiedziliśmy przyklasztorne muzeum, gdzie mogliśmy się zapoznać z dokumentami powstania klasztoru oraz pamiątkami jakie pozostawili po sobie odwiedzające to sanktuarium.  Do najcenniejszych należą wpisy świętego papieża Jana Pawła II, kardynała Josepa Ratzingera ( papieża Benedykta XVI) oraz naszego prymasa tysiąc lecia ks. kardynała Stefana Wyszyńskiego. Góra św.Anny stanowi największy ośrodek życia religijnego na Śląsku. Nazywana jest " perłą Śląska". 21 czerwca 1983 roku papież Jan Paweł II podczas pielgrzymki do Polski odwiedził Górę Św. Anny. Podczas nieszporów Maryjnych odprawianych na annogórskich błoniach dokonano między innymi aktu koronacji obrazu Matki Bożej Opolskiej. Następnie Jan Paweł II spotkał się w pobliskiej bazylice z franciszkanami. Dla upamiętnienia tego wydarzenia w kościele św. Anny ufundowano specjalną tablicę, którą zamontowano na jednym z filarów prezbiterium.

Z Góry św, Anny udaliśmy się do Kamienia Śląskiego. W Kamieniu Śląskim, gdzie znajduje się Instytut Naukowo - Badawczy ks.Sebastiana Kneippa Zespół Rehabilitacyjno - Wypoczynkowy " Sebastianeum Silesiacum", to nowoczesna palcówka rehabilitacyjno - wypoczynkowa. W Instytucie mieliśmy spotkanie itengracyjne przy kawie, herbacie i pysznym cieście. Kamień Śląski, to nie tylko instytut, ale też pałac jeden z najpiękniejszych obiektów zabytkowych na Śląsku Opolskim. Pełni funkcję Sanktuarium św. Jacka oraz Centrum Kultury i Nauki Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Opolskiego. Organizowane są tu konferencje i sympozja naukowe, biznesowe, szkolenia, seminaria i spotkania integracyjne.

Ciekawym architektonicznie,  dopełnieniem kom­pleksu pałacowo-sanktuaryjnego stanowi brama dzwonów. Jest ona także wielką atrakcją turystyczną. Jej powstanie wiąże się z darem pięciu dzwonów, które w marcu 2012 r. Ośrodek otrzymał od oo. Redemptorystów z niemieckiego Bochum. W związku z zamiarem ponownego „ożywienia" dzwonów, wybudowano obiekt wieżowy. Jest to „brama dzwonów", przez którą wierni, od strony parku, przechodzą ku Sanktuarium św. Jacka. Mieści się w niej osiem dzwonów zestrojonych ze sobą w brzmieniową oktawę. Dzwony po raz pierwszy zabrzmiały 26 lipca 2012 r. w uroczystość św. Anny. Nazwano je „Dzwonami pojednania i pokoju". Na frontonie „bramy dzwonów" umieszczono napis: Laudate Dominum (Uwielbiajcie Pana). Określa on cel, którym jest uwielbienie Boga i przywoływanie wszystkich ludzi dobrej woli do udziału w modlitewnej wspólnocie oddającej cześć i chwałę Najwyższemu Panu.

Parę zdań o św.Jacku: Jacek Odrowąż (urodził się 1183r. w Kamieniu Śląskim, a zmarł 15 sierpnia 1257 w Krakowie), wywodził się ze śląskiej linii Odrowążów, możnego rodu o pochodzeniu morawsko-śląskim.Jego krewnymi byli także późniejszy biskup krakowski Jan Prandota, błogosławiony Czesław Odrowąż oraz błogosławiona Bronisława. Był pierwszym Polakiem, który wstąpił do nowo utworzonego Zakonu Kaznodziejskiego. Święty Jacek Odrowąż i jego towarzysze byli pierwszymi dominikanami, polskiej prowincji Zakonu Kaznodziejskiego w Polsce. Ewangelizował ludność Karyntii, Moraw, Czech, Polski, Rusi i Prus. Nazywany był przeto Apostołem Słowian, Apostołem Ludów Słowiańskich, Apostołem Północy, Światłem Północy lub Światłem ze Śląska. Święty Jacek jest głównym patronem archidiecezji katowickiej, opolskiej, Śląska, polskiej prowincji Zakonu Kaznodziejskiego w Polsce.

Będąc w przepięknej kaplicy św. Jacka, mieliśmy wielkie szczęście, spotkania się z emerytowanym biskupem opolskim, ks. arcybiskupem Alfonsem Nosolem, który nam i naszym rodzinom udzielił apostolskiego błogosławieństwa. Pokrzepieni błogosławieństwem przez ks. arybiskupa Alfonsa Nosola oraz estetycznymi doznaniami jakie było nam przeżyć pięknem odwiedzanych miejc, szczęśliwie w godzinach wieczornych, powróciliśmy do Bielska-Białej.

Tekst i foto: Marian Szpak




















Podziel się artykułem:
FaceBook  Twitter