Po wakacyjnej przerwie w dniu 3 września br. w krypcie bielskiej katedry pw. św. Mikołaja odbyły się XXVI "Rozmowy poświęcone" ks. Jacka Pędziwiatra z ks. biskupem Piotrem Gregerem.

Tematem było dalszy ciąg Chrztu wielu dzieci - MODLITWA Z EGZORCYZMEM I WŁOŻENIE RĘKI i omawiany był punkt 49, który brzmi: 49. Po zakończeniu wezwań do Świętych celebrans mówi: A.  Wszechmogący, wieczny Boże, Ty posłałeś na świat swojego Syna, aby oddalił od nas moc szatana, ducha nieprawości, a człowieka wyrwanego z ciemności przeniósł do przedziwnego królestwa Twojej światłości; pokornie Cię błagamy, abyś te dzieci uwolnił od grzechu pierworodnego, uczynił je swoją świątynią i mieszkaniem Ducha Świętego.

Przez Chrystusa, Pana naszego. B. Inna formuła modlitwy z egzorcyzmem:Panie, Boże wszechmogący, Ty posłałeś swojego jedynego Syna, aby człowieka poddanego niewoli grzechu obdarzyć wolnością Twoich dzieci, Ty wiesz, że te dzieci będą narażone na pokusy tego świata i będą musiały walczyć przeciwko zasadzkom szatana. Pokornie Cię prosimy, uwolnij je od zmazy grzechu pierworodnego mocą Męki i Zmartwychwstania Twojego Syna, umocnij Jego łaską i strzeż nieustannie na drodze życia.

Przez Chrystusa, Pana naszego. Jak powiedział ks. biskup Piotr, w liturgii sakramentu chrztu świętego, zaraz po homilii i modlitwie powszechnej, odbywa się modlitwa z egzorcyzmem i włożenie ręki na głowę dzieci. Według teologicznej definicji egzorcyzm to liturgiczny obrzęd mający na celu wyjęcie człowieka lub rzeczy spod wpływu szatana. W czasach wczesnochrześcijańskich  obrzęd ten stosowano wobec opętanych przez złego ducha oraz wobec katechumenów przygotowujących się do przyjęcia sakramentów inicjacji chrześcijańskiej, czyli chrztu, bierzmowania i Eucharystii. W odnowionej liturgii chrzcielnej zachowano egzorcyzm nie tylko ze względów historycznych. Urodzone dzieci pozostają obciążone grzechem pierworodnym, z którego przez chrzest są uwolnione. W modlitwie egzorcyzmu kapłan prosi Boga: „pokornie Cię błagamy, abyś to dziecko uwolnił od grzechu pierworodnego, uczynił je swoją świątynią i mieszkaniem Ducha Świętego”. Natomiast druga formuła egzorcyzmu z pełnym realizmem mówi, że dziecko w przyszłości będzie narażone na pokusy tego świata i będzie musiało walczyć przeciw zasadzkom szatana. W związku z tym znajduje się w niej prośba, aby Bóg uwolnił chrzczone dziecko od zmazy grzechu pierworodnego, umocnił je łaską Chrystusa i nieustannie strzegł na drodze życia. Uwolnienie od grzechu dokonuje się mocą męki i zmartwychwstania Jezusa Chrystusa.

Po modlitwie z egzorcyzmem kapłan nakłada rękę na chrzczone dziecko. Modlitwa chrzcielnego egzorcyzmu oraz gest nałożenia ręki przypominają zasadniczą prawdę, że chrześcijanin wobec grzechu nie jest bezradny. Jego zbawienie i wyzwolenie jest w Jezusie Chrystusie. On daje człowiekowi prawdziwą wolność dzieci Bożych. Przez swoją śmierć i zmartwychwstanie dokonał dzieła zbawienia i odkupienia. Szatan i grzech zostały pokonani. Odtąd wszyscy uczniowie Chrystusa powołani są do życia w jedności z Bogiem Ojcem.

Szatan potrafi wspaniale zareklamować zło i grzech. Człowiekowi wydaje się, że musi to zrobić, że bez tego nie może żyć, że to da mu szczęście, że to go zadowoli i wyzwoli z kompleksów. Prawda jest zupełnie inna. Ulegając pokusie staje się jej niewolnikiem. Nie potrafi żyć bez tego, co miało być „tylko jeden raz”. Wpada w sidła pokusy i grzechu. Zło staje się koniecznością człowieka. W walce ze złem człowiek potrzebuje pomocy Bożej, ponieważ sam z siebie jest zbyt słaby, aby się przeciwstawić szatanowi. Służy temu także chrzcielna modlitwa z egzorcyzmem.

Muszę dodać, że współczesny człowiek słysząc słowo „egzorcyzm” uśmiecha się z pobłażaniem i niedowierzaniem.  Złe duchy i ich działanie wydają się być czymś wziętym z filmów science fiction, czy opowiadań starszych ludzi. Wielu ludzi dzisiaj nie wierzy w szatana i jego z pełne kłamstwa działanie. W związku z tym obrzęd modlitwy z egzorcyzmem mający miejsce w liturgii chrzcielnej wydaje się czymś nieaktualnym i czymś nie pasującym do uroczystego charakteru tej liturgii.

Kto to jest egzorcysta? Obecnie egzorcystą nazywa się w Kościele katolickim wyłącznie biskupa albo mianowanego przez niego kapłana, który posiada specjalny mandat do sprawowania egzorcyzmu uroczystego, a to w praktyce oznacza to pozwolenie na wypędzanie demonów z osób opętanych i modlitwę nad osobami duchowo i fizycznie udręczonymi przez duchy nieczyste. Zezwolenia takiego udziela się na stałe lub doraźnie kapłanom odznaczającym się "pobożnością, wiedzą, roztropnością i nieskazitelnością życia, oraz specjalnie przygotowanym do tego zadania" (według zaleceń Komisji ds. Dyscypliny Sakramentów). Kapłani nieposiadający zezwolenia biskupa, a także diakoni, mogą modlić się modlitwą o uwolnienie danej osoby, która jednak nie stanowi egzorcyzmu uroczystego i nie zawiera formuł komunikowania się ze złym duchem.

Natomiast egzorcyści świeccy stanowią problem dla tradycyjnego, chrześcijańskiego rozumienia egzorcyzmu. Z jednej strony odwołują się do pojęć znanych w chrześcijaństwie (szatan, opętanie, egzorcyzmy), natomiast z drugiej strony stosują metody, które łamią przykazania biblijne (np. zakaz nekromancji - forma praktyk magicznych, w której czarujący przyzywa duchy zmarłych w celu poznania prawdopodobnych wersji przyszłości lub celach własnych).  Niemniej jednak zdecydowaną większość świeckich praktyk egzorcystycznych należy zaszeregować do spirytyzmu lub okultyzmu.

Na zakończenie już XXVI " Rozmów poświęconych" ks. biskup Piotr udzielił zebranym apostolskiego błogosławieństwa.  Następne "Rozmowy poświęcone" odbędą się w katedralnej krypcie 2 października br. na które już dziś zapraszam.

Tekst i foto: Marian Szpak

















Podziel się artykułem:
FaceBook  Twitter