Małżeństwa, które uczestniczyły w rekolekcjach „Spotkania Małżeńskie” są zapraszane na spotkania poweekendowe organizowane w Kurii diecezji bielsko-żywieckiej w Bielsku-Białej. Po miesiącach wakacyjnych odbywają się one w każdą pierwszą sobotę miesiąca. Spotkania te stwarzają możliwość prowadzenia pogłębionego dialogu między małżonkami.
To trwa już kilkanaście lat i tak też było 7 września br. Organizatorami spotkania byli Karolina i Przemysław Rogowscy. W programie spotkań poweekendowych przewidziana jest Msza Św. i spotkanie przy stole. Pod opieką duszpasterza odbywa się wówczas dialog na określony temat między małżonkami wcześniej przygotowany przez animatorów spotkania. We wrześniowym spotkaniu towarzyszył uczestnikom ks. prałat Stanisław Jasek – emerytowany proboszcz parafii pw. Przemienienia Pańskiego w Buczkowicach. Po Mszy Św. w kaplicy w budynku Kurii przy ul. Żeromskiego 5, małżonkowie usiedli w refektarzu przy stole, aby wysłuchać rozważań na temat – Eucharystia w naszym małżeństwie, przedstawionych przez animatorów Karolinę i Przemysława.
Wprowadzając w temat, określili czym jest Eucharystia a potem opowiedzieli jak przeżywają Msze Św. i jaki to ma wpływ na ich małżeństwo. Scharakteryzowali Eucharystię jako dziękczynienie, liturgiczną celebrację Ostatniej Wieczerzy (Paschy) Jezusa, którą chrześcijanie sprawują wypełniając polecenie Mistrza: „To czyńcie na moją pamiątkę” (Łk 22,19). Eucharystia będąc sakramentem uobecnia Misterium Paschalne, mękę, śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa oraz zesłanie Ducha Św. Jest ofiarą uwielbienia oraz objawieniem pełni i jedności Kościoła.
Po wprowadzeniu do tematu prowadzący zadali małżonkom pytania, na które mieli małżonkowie sobie odpowiedzieć podczas wyłączonego z ogólnych rozważań dialogu:
- W jaki sposób zasady dialogu mogą mi pomóc w uczestniczeniu we Mszy Św?
- W jaki sposób poprzez Eucharystię mogę przeżywać bezpieczeństwo, uznanie, bycie kochanym przez pana Boga i moją przynależność do Niego?
- Jakie odniesienia do naszego życia małżeńskiego mogę odnaleźć w poszczególnych częściach Mszy Świętej?
- Jaki to ma wpływ na naszą więź małżeńską? (dot. Pyt. 2 i 3).
Do dialogu przygotował małżonków również ks. prałat Stanisław Jasek, który przybliżył im zagadnienie o Eucharystii mówiąc: „Aby rozważać słowa, które Chrystus powiedział o sobie, że zostaje między nami, aby nas ubogacić, aby nas nakarmić, aby nas uświęcić musimy zrozumieć czym jest Eucharystyczna Ofiara. Ona zaczyna się od znaku krzyża św. Dlaczego krzyż? bo kalwaria. Dlaczego ołtarz? bo to jest stół ofiarny. Od pozdrowienia,które kapłan kieruje do wiernych - „Pan z wami” Chrystus będzie cały czas eucharystycznego dziękczynienia z nami. Idziemy wtedy razem z Nim. A w między czasie wyznajemy swoje winy i grzechy, abyśmy byli czyści na spotkanie z Chrystusem, który przyjdzie na ołtarz, będzie z nami rozmawiał, słuchał i obdarzał nas potrzebnymi łaskami. Jeżeli nastawimy się naprawdę dobrze, zrobimy znak krzyża św. razem z kapłanem i przyjmiemy pozdrowienie kapłańskie od ołtarza, aby dobrze przeżyć Mszę świętą, nie potrzebujemy mówić. Jezus patrzy na mnie a ja patrzę na niego. To jest nasze wielkie zadanie – patrzeć na Chrystusa, tego eucharystycznego, ja wiem że jest na ołtarzu. On nas przemienia. Ale musimy się otworzyć. Wiemy, że diabeł próbuje działać, żeby nas rozproszyć, żeby nas obciążyć, żeby sponiewierać, zniszczyć naszą osobowość. Trzeba sobie uświadomić, że od tego krzyża kalwaryjskiego poprzez ofiarny ołtarz Chrystus przychodzi pod postacią chleba i wina, jest wtedy między nami, chce nas dojrzeć, chce nam coś powiedzieć, coś szepnąć, wskazać, bo przecież o to nam chodzi, abyśmy od niego otrzymali jak największe dary i łaski”.
”Jestem drogą, prawdą i życiem”- to są słowa samego Zbawiciela, nie możemy tego oddzielić od ołtarza. On o sobie powiedział: „Miłujcie się wzajemnie jak ja was umiłowałem”. Tak was umiłowałem, że nie patrzę na to, że ktoś mnie niszczy czy poniewiera, krzyczy, odtrąca od siebie. To mnie bardzo wiele kosztowało, nie tylko cierpienia, ale wiele przelanej krwi. Zniosłem to, bo Ja tak bardzo was kocham. To wszystko jest w Eucharystii zamknięte i my musimy to stamtąd wydobywać. To będzie pomagało nam obronić się przed różnego rodzaju pokusami. Nikt nie jest wolny od pokus, które rodzą się podczas Mszy św, a rodzą się ogromne, nieraz bluźniercze. Musimy wiedzieć, że Bóg jest tak miłosierny, mimo iż my czasem dopuszczamy się do znieważenia w swoich myślach, to On nam przebaczy. Nie możemy sobie jednak pozwolić na to, żeby grzeszyć wiedząc, że Pan Jezus nam przebaczy, bo jest taki miłosierny. To ważne, aby zrozumieć tajemnicę krzyża i ołtarza”.
W dniu swoich imienin, w sobotę 18 września br. zmarł ks. prałat Stanisław Jasek, kanonik, służył Bogu przez 50 lat, dziekan dekanatu łodygowickiego, nagrodzony nagrodą im. ks. St. Londzina. Przyjmij go Panie do królestwa Twego ….
Tekst i fotografie Urszula i Andrzej Omylińscy
Więcej zdjęć z poweekendowego spotkania małżeństw można zobaczyć TUTAJ