Druga niedziela lipca to tradycyjny termin największego wydarzenia na Jasnej Górze za sprawą Rodziny Radia Maryja. W tym roku uwzględniając m.in. warunki sanitarne wprowadzone z powodu pandemii pielgrzymka do Matki Najświętszej odbywała się tylko w sobotę 11 lipca. Nie tylko te obostrzenia stanowiły wyzwanie dla pielgrzymów, ale chłód – ok 12 st. C i nieustający, ani na chwilę, deszcz towarzyszyły im podczas pobytu na jasnogórskich błoniach. Ale Rodzina Radia Maryja jest w stanie niejedno cierpienie znieść, aby móc przybyć do tronu jasnogórskiej Pani ze swoimi intencjami, a także dać świadectwo wiary i przywiązania do Maryi i Kościoła.
Tegoroczna XXIX Pielgrzymka Rodziny Radia Maryja odbywająca się pod hasłem „Wszystko postawiłem na Maryję” – wezwaniem kard. Stefana Wyszyńskiego, rozpoczęła się krótko po południu modlitwą różańcową. Następnie pielgrzymi wysłuchali koncertu w wykonaniu Macieja Wróblewskiego, o. Azariasza Jacka Hessa OFM i o. Juliana Mieczysława Śmierciaka OFM oraz Eleni.
Koronka do Miłosierdzia Bożego poprzedziła centralną część uroczystości. Była nią Eucharystia pod przewodnictwem ks. abp Marka Jędraszewskiego – metropolity krakowskiego. Wspólnie przy ołtarzu stanęli również biskupi oraz kapłani z różnych diecezji, a także o. Tadeusz Rydzyk – dyrektor Radia Maryja.
Pielgrzymów przywitał o. Samuel Pacholski OSPPE, przeor Jasnej Góry stwierdzając m.in. „Przybywacie dzisiaj, aby u Maryi szukać ratunku i nadziei. By modlić się we wszystkich naszych intencjach, błagać za naszą Ojczyznę o wypełnienie Jasnogórskich Ślubów Narodu i tych wszystkich aktów zawierzenia, które tutaj były przez stulecia wypowiadane. Dziękuję za wasze trwanie przy Królowej Polski (…).
Przypomniał również za św. Janem Pawłem II - „Tutaj bije serce Kościoła i serce narodu w sercu Matki. Ona wybrała sobie Jasną Górę, by stąd w sposób szczególny przemawiać do kolejnych pokoleń, do naszych sumień i serc”.
Dziękuję za wasze trwanie przy Królowej Polski zwłaszcza w czasie szczytu epidemii, kiedy pielgrzymi nie mogli tutaj fizycznie przybywać. Bóg zapłać za waszą duchową łączność, za korzystanie z różnych środków społecznego przekazu, zwłaszcza Radia Maryja, TV Trwam, dzięki którym łączycie się, z tym miejscem, codziennie. Dziękuję za waszą gorliwość, bliskość, którą jako zakonnicy bardzo odczuwaliśmy i wciąż odczuwamy”.
Przeor paulinów zauważył też, że XXIX Pielgrzymka Rodziny Radia Maryja jest - „pierwszą tak liczną w tym roku, zresztą zawsze najliczniejszą każdego roku, pielgrzymką, która w tym roku po raz pierwszy gromadzi się na jasnogórskich błoniach. Wielkie Bóg zapłać! dla ojców redemptorystów, na czele z Ojcem Prowincjałem i o. Tadeuszem Rydzykiem, który nas tutaj wezwał i prowadzi wielkie dzieło ewangelizacji przez media”. Kończąc wystąpienie kapłan przywołał wezwanie Prymasa Tysiąclecia: „Dziś potrzeba nowej mobilizacji Ojczyzny, różańcowej armii miłośników Maryi. Ponawiamy nasze oddanie się Tobie, Maryjo, w niewolę miłości – na przepadłe!”
Homilię podczas Eucharystii wygłosił ks. abp Marek Jędraszewski, w której na początku odniósł się do obchodzonego w liturgii tego dnia św. Benedykta – założyciela klasztoru benedyktynów na Monte Cassino. Wskazał na znaczenie dla cywilizacji europejskiej jakie wnieśli benedyktyni wpatrzeni w przykład życia swojego założyciela. Przejęci zasadami zawartymi w utworzonej przez niego Regule, z klasztoru na Monte Cassino nieśli na całą Europę zasady prawdziwie chrześcijańskiego humanizmu stwierdził ks. abp:
„To dlatego w klasztorach benedyktyńskich niezwykle ważne miejsce zajmowały biblioteki i skryptoria, w których przepisywano nie tylko Pismo Święte, ale także dzieła starożytnych mistrzów. W szkołach, zakładanych przy benedyktyńskich klasztorach, uczono sztuki czytania, pisania i właściwego interpretowania tekstów, a w konsekwencji również skutecznego głoszenia poznanej prawdy. Tej intelektualnej pracy towarzyszyła wysoka kultura rolna, jakiej okoliczną ludność uczyli mnisi. Zgodnie z zasadą św. Benedykta: Ora et labora– „Módl się i pracuj”, cały ich wysiłek, zarówno umysłowy, jak i fizyczny, miał prowadzić ludzkiego ducha do pełnej żaru modlitwy uwielbienia Boga Stwórcy i do dziękczynienia za dzieło zbawcze Jego Syna Jezusa Chrystusa. Klasztory benedyktyńskie stały się ośrodkami prawdziwego humanizmu, gdyż – zgodnie z Regułą św. Benedykta – każdy człowiek był uznawany za osobę, powołaną do istnienia na Boży obraz i podobieństwo”.
Homilista przypomniał, że benedyktyni odegrali kluczową rolę w chrystianizacji Polski: „Do zakonu benedyktynów należał zarówno św. Wojciech, jak i Pierwsi Święci Polscy Bracia Męczennicy: Benedykt, Jan, Mateusz, Izaak i Krystyn. Głosząc Chrystusową Ewangelię plemionom słowiańskim, żyjącym w kraju Mieszka I i Bolesława Chrobrego, benedyktyni otwierali ludzi na prawdziwego, w Trójcy Świętej Jedynego Boga, a równocześnie służyli im swoją wiedzą i wysoką kulturą”
Dochodząc do czasów współczesnych ks. abp Marek Jędraszewski przypomniał, że 100 lat temu bolszewicka nawała zagroziła chrześcijańskiemu humanizmowi, zakorzenionemu i rozwijanemu na polskiej ziemi. Ówczesny Episkopat Polski wystosował wówczas trzy dramatyczne listy: do papieża, biskupów świata i polskiego narodu. 27 lipca na Jasnej Górze poświęcili Polskę Najświętszemu Sercu Jezusa i ponownie obrali Matkę Bożą na Królową Polski. Te wołania i modlitwy zostały wysłuchane, 15 sierpnia 1920 r. doszło do Cudu nad Wisłą, gdy wojska bolszewickie poniosły druzgocącą klęskę, a Polacy odnieśli wspaniałe zwycięstwo podkreślił kaznodzieja. Kontynuując stwierdził: „Równocześnie zdajemy sobie sprawę z tego, że obecnie, po 100. latach od tamtej wiktorii, znajdujemy się jako Europa i Polska w obliczu kolejnego, równie śmiertelnego niebezpieczeństwa.
Tym razem ma ono charakter przede wszystkim kulturowy. Jak wielokrotnie pisał o tym i mówił św. Jan Paweł II Wielki, a także papież Benedykt XVI, ludzie współcześni żyją, tak jakby Pana Boga nie było. Nie są już więc, jak niegdyś, istotami poszukującymi Boga, ale pozostają zupełnie zobojętniali na Jego obecność. Wraz z tą postawą idzie odrzucenie przez nich prawa naturalnego. Miejsce obiektywnej prawdy zajmują: post-prawda, relatywizm, kłamstwo i fake-newsy. W zaistniałej pustce duchowej ludzie stają się zupełnie bezbronni wobec ideologii wyrastających – jak bolszewizm – z korzeni marksistowskich, podważających instytucje małżeństwa i rodziny i tworzących programy, których celem jest moralna deprawacja dzieci i młodzieży.
Człowieczeństwo ludzi, które przecież nie może istnieć i rozwijać się bez prawdy, dobra i piękna, jest już w samych swych fundamentach zagrożone. Miejsce chrześcijańskiego humanizmu chce zająć antyhumanizm, miejsce obiektywnych i trwałych wartości – nihilizm, miejsce osoby ludzkiej stworzonej na Boży obraz i podobieństwo – dziwna istota pozbawiona tożsamości, wydana na łup złudnym i krótkotrwałym przyjemnościom zmysłowym”.
Celebrans zaznaczył, że w tej sytuacji – podobnie jak polscy biskupi 100 lat temu – Polacy kierują wzrok ku Matce Bożej Jasnogórskiej i proszą o ratunek dla Ojczyzny: - „Wołamy: Matko, ratuj! Matko, daj nam siłę ducha, dzięki któremu nie ulegniemy dyktaturze mniejszości! Przywrócić nam jasność oceny tego, co jest dobre i co jest złe! Obdarz wewnętrzną mocą, aby zawsze iść za głosem sumienia i wybierać dobro, a jednoznacznie, odważnie i wytrwale przeciwstawiać się złu! Spraw, abyśmy zawsze byli Twoimi wiernymi dziećmi! Ratuj, pomagaj, wspomagaj!” - akcentował.
Metropolita krakowski zwrócił się również bezpośrednio do przybyłej na Jasną Górę Rodziny Radia Maryja: - „Droga Rodzino Radia Maryja! Od prawie trzydziestu lat tworzycie wspólnotę zatroskaną o to, aby wskazywać na Chrystusa i w ten sposób przyczyniać się do rozwoju człowieka i człowieczeństwa na naszej polskiej ziemi i poza jej granicami; zatroskaną o to, aby budować autentyczny chrześcijański humanizm. Trwajcie, moi Drodzy, w tym wielkim, głęboko humanistycznym dziele! Trwajcie w nim dzisiaj, jutro, przez następne dni, miesiące i lata!”
Na zakończenie Mszy Świętej przemówił do zebranych o. Janusz Sok CSsR - prowincjał prowincji warszawskiej redemptorystów. Wyraził przekonanie, że Rodzina Radia Maryja pielgrzymuje do Matki Bożej Częstochowskiej z przekonaniem, że odjedzie z Częstochowy zdrowsza i bardziej odporna na wszystko, co szkodzi. Przypomniał także słowa duńskiego filozofa Sørena Kierkegaarda, który powiedział: „Człowiek jest najsilniejszy wtedy, kiedy składa ręce do modlitwy” i dodał -” Rodzina Radia Maryja to wspólnota modlitwy, przekonana, że winniśmy dzisiaj dzielić się swoją wiarą, ewangelizować, mówić o Panu Bogu i o radości przeżywania wiary. Dziękuję Wam bardzo za to, co czynicie na co dzień w swoich rodzinach, sąsiedztwie, miejscach, w których żyjecie.
Słowa podziękowań przekazał zebranym również Dyrektor Radia Maryja za to,że mimo pandemii korona wirusa przybyli na Jasna Górę: - „Bardzo serdecznie dziękujemy Wam, że zorganizowaliście tę pielgrzymkę, że wyszliście z bloków, z tego zamknięcia. Gratuluję odwagi ,wysiłku i ostrożności. Bądźmy dalej uważni, zachowajmy wszystkie przepisy”- zaapelował. Zwrócił się także z apelem do wiernych, aby wrócili do uczestnictwa we Mszach świętych, bo jeszcze nie wszyscy uczestniczą” – zauważył redemptorysta. Przypomniał również słowa św. Jana Pawła II:- „Macie wiele do zrobienia w Polsce” przez modlitwę codzienną, przez wpływ na rodziny, przez wpływ na młodzież” – Jest to zadanie i wyzwanie dla nas wszystkich-dodał.
Tradycyjnie pozdrowienia dla pielgrzymów skierował z Watykanu Ojciec Święty Franciszek: - „Serdecznie witam Was wszystkich pielgrzymów z rożnych krajów. W szczególności pozdrawiam Polaków i Wielką Pielgrzymkę Rodziny Radia Maryja do sanktuarium częstochowskiego, która odbywa się w 100 lecie urodzin św. Jana Pawła II pod hasłem: -” Wszystko postawiłem na Maryję”. Błogosławię tej pielgrzymce”.
Po zakończeniu Eucharystii odbył się koncert orkiestry „Viktoria” z parafii pw. Matki Boskiej Zwycięskiej w Warszawie Rembertowie.
Pośród licznie zgromadzonych słuchaczy Radia Maryja i TV TRWAM z całej Polski, byli również pielgrzymi z diecezji bielsko-żywieckiej. O ich wspomnieniach napiszemy w kolejnej relacji.
Duchowe przeżycia towarzyszące tej Wielkiej Pielgrzymce, poczucie siły i wsparcia wspólnoty, a szczególnie zawierzenie spraw swoich i bliskich Matce Bożej to największa łaska i dar, z jakim wracali jej szczęśliwi uczestnicy do swoich domów.
Więcej zdjęć z XXIX Pielgrzymki RRM można zobaczyć TUTAJ
Tekst i fotografie Urszula i Andrzej Omylińscy