Nasz duchowy przewodnik śp. ks. Herbert Hlubek nie żyje już od kilku lat, a stworzone przez niego w latach pięćdziesiątych ub. wieku Duszpasterstwo Akademickie skupiające Absolwentów DA z diecezji gliwickiej, katowickiej, sosnowieckiej i bielsko-żywieckiej nadal się spotyka na wspólnych rekolekcjach. I tak to już trwa ponad 50 lat. Dołączają następne pokolenia, powstają związki małżeńskie, rodzą przyjaźnie, grupy wyznające te same wartości pielęgnują je i podtrzymują, uczestnicząc kilka razy w roku w rekolekcjach. Niezawodnymi organizatorami tych spotkań są  małżeństwo Lidia i Jacek Bachniakowie wraz z Joanną Sosną.

Tegoroczne jesienne spotkanie odbyło się w dniach 25-27 listopada br. w Ośrodku Spotkań i Formacji Arch. Katowickiej im. św. Jadwigi Śl. w Brennej. Poprowadził je ks. Mirosław Jadłosz – moderator ds Nowej Ewangelizacji z diecezji sosnowieckiej.

Tematem rekolekcji był: „Exodus – wyruszyć ku spotkaniu...”. Uczestnicy tego spotkania z rozważaniami prowadzącego, modlitwą i uwielbieniem tak wypowiedzieli się o wysłuchanych konferencjach ks. Mirosława: prof. dr hab. Aldona Skudrzyk - „Szczególną wartością tych rekolekcji było to, że obudziły w nas  pragnienie zmiany stosunku do Pana Boga, zmiany bądź też modyfikacji naszej relacji z Bogiem.  Mieliśmy doświadczyć, że jesteśmy dziećmi Boga. Dziećmi, które budują niemal rodzinną relację ze swoim Ojcem. W większości jesteśmy ludźmi dojrzałymi, przyzwyczajonymi do obrazu Boga – sędziego, Boga – odległego, dalekiego, a tu był  czas, w którym mieliśmy do tego Boga przybliżać się, nawiązać z Nim osobistą relację, według tego co Chrystus nam mówił, gdy nas uczył modlić się do Ojca.  To nie tylko było słowo, które nas miało do tego przekonać na podstawie dziejów biblijnych, historii Mojżesza i narodu wybranego. To nie tylko była wiedza w odniesieniu się do Biblii, ale także próba aktywizowania naszych emocji, naszych uczuć, naszych serc, ale także składania pewnych modlitewnych obietnic, przyrzeczeń mających kształt wspólnej modlitwy i uwielbienia.  Dla wielu z nas było to spotkanie na pewno nowym przeżyciem, było  wprowadzeniem w nowe życie, w nową jakość chrześcijaństwa, aktywną, ożywioną w bliskiej relacji z Bogiem”.

Inny uczestnik obecnego spotkania rekolekcyjnego w Brennej dr Ferdynand Morski swoją refleksję tak przedstawił:

„Kończące się dzisiaj rekolekcje Absolwentów DA mają dla mnie wielkie znaczenie. Posiadają kilka fundamentalnych wartości, których przyjeżdżając tutaj, nawet się nie domyślałem. To nie jest typ rekolekcji, które mają wyłącznie nurt intelektualny, działające tylko na umysł człowieka, ale są to refleksje, które dotykają serca człowieka, czyli czegoś co jest w nas bardzo istotne i decydujące o wszystkim. Było tutaj szereg takich ważnych rzeczy. Wszyscy jako chrześcijanie wiemy, że  Bóg nas kocha. Ale czym innym jest wiedzieć, a czym innym czynić. Ma to istotne znaczenie. Kolejna rzecz, która wybrzmiała z ostatniej konferencji, to troska o jedność Kościoła, ale w taki emocjonalny sposób, od strony swojego serca. To również ważna sprawa, może tu występować element lękowy, o którym ksiądz rekolekcjonista mówił. Trzeba się od tego uwolnić. Należy patrzeć na innych z miłością, chociaż mogą mówić w różny sposób, nie zgadzając się z nami w pewnych kwestiach. Obecne rekolekcje były inne od poprzednich: trafiły do serca, próbując nas zmienić”.

Na pytanie – jakie znaczenie mają dla uczestników takie spotkania rekolekcyjne jak np. w Brennej prof. Aldona dodała:

„Grupa DA - absolwentów prowadzona kiedyś przez śp. ks. Herberta Hlubka to jest fenomen na wielką skalę. Łączył nas wcześniej charyzmatyczny duch ks. Herberta. Ale się rozwijamy, dołączają do nas kolejne pokolenia, które już ks. Herberta nie znały osobiście. Każdy z nas potrzebuje oparcia, wsparcia w rozwoju duchowym, wymiany myśli, wspólnych doświadczeń. Takie spotkania rekolekcyjne DA znakomicie temu służą. Są tu i więzi przyjacielskie, koleżeńskie, ale gdzieś tam jest ten wspólny duch, to jest ta najistotniejsza wartość   przekazywana z pokolenia na pokolenie, ten rodzaj zaangażowania, szukania spotkań, wymiany myśli czy doświadczeń.

Warto o naszym duszpasterzu śp. ks. Herbercie Hlubku zrobić film!”.

Na to samo pytanie dr Ferdynand odpowiedział: „Wartość spotkań ADA jest dla mnie bardzo duża. Dołączyłem do DA prowadzonego przez śp. ks. Herberta Hlubka ponad czterdzieści parę lat temu i to był całkiem inny czas niż teraz. Był to czas instytucjonalnej wrogości wobec Kościoła, różnych prób manipulacji, także później. DA formowało mnie i całe środowisko. To bardzo ważne, ponieważ komunizm dążył do rozbicia społeczności na pojedyncze atomy a człowiek bardzo potrzebuje pewnej wspólnoty,  żeby być człowiekiem. Grupa ta tworzyła środowisko, które było niezależne, nawet nie przeciw czemuś, ale środowiskiem funkcjonującym w logice wiary. Formowała mnóstwo ludzi. A to jest niezwykle cenna sprawa”.

W programie spotkania znalazły się też prezentacje samych uczestników. Teresa Plewa zarekomendowała ciekawą pozycję wydawniczą Piotra Muskały i ks. Józefa Żyłki pt. Śląsk prawdziwy” - dzieje trzech wiosek parafii Klucze, dr Ferdynand Morski przedstawił interesującą analizę dotyczącą 1050 rocznicy Chrztu Polski zatytułowaną „Chrzest Polski – cywilizacja łacińska”, a dla miłośników podróży Andrzej Zwierzyński zaprezentował pokaz fotograficzny pt. Nie ma to jak transsyberyjski szlak – wspomnienia z wycieczki przez pół globusa”.

Ośrodek Spotkań w Brennej znany jest uczestnikom rekolekcji DA, znajdują tu wszystko, co gwarantuje skupienie i owocną duchową odnowę. Następne spotkanie rekolekcyjne już w styczniu 2017. Organizatorzy zapraszają. Informacje dostępne są u Lidii i Jacka Bachniaków tel.  506 350 577 lub e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Tekst i fotografie: Urszula i Andrzej Omylińscy

Podziel się artykułem:
FaceBook  Twitter