W drugim dniu festiwalu Muzyki Sakralnej na Podbeskidziu „Sacrum in Musica” 25 kwietnia br. po koncercie Marty Bizoń z zespołem muzycznym, otwarta została wystawa z okazji Roku św Alberta „Sługa najbiedniejszych, brat naszego Boga” w Galerii Środowisk Twórczych w BCK.

Po wysłuchaniu piosenek z krakowskiego Kazimierza w BCK, zaproszeni goście przez artystę Piotra Czadankiewicza, gospodarza Galerii  zebrali się na wystawie.  Wśród nich znaleźli się m.in. bp Adrian Korczago, zwierzchnik diecezji cieszyńskiej kościoła ewangelicko-augsburskiego wraz z bp seniorem Pawłem Anweilerem, przedstawiciele UM Bielska-Białej, członkowie ZPAP/O Bielsko-Biała i sympatycy sztuki malarskiej. Witając zebranych Piotr Czadankiewicz przedstawił intencje jakie towarzyszyły  organizatorom  wystawy: „Chcieliśmy poprzez tę wystawę spróbować przybliżyć  wyjątkową postać, podzielić się naszymi przemyśleniami i przeżyciami dotyczącymi św.  Brata Alberta , Brata naszego Boga, jak określił go Karol Wojtyła, a może i rodzącymi się refleksjami nad własnym życiem. Nie chodzi tu o powstańczą opowieść czy spektakularny protest przeciwko biedzie i niesprawiedliwości, ale przede wszystkim o dramat człowieka, z mozołem pytającego: kim dla mnie jest Bóg i co to oznacza dla mojego życia. To wizja człowieka, który szuka odpowiedzi, choć to oznacza całkowite porzucenie dotychczasowej egzystencji i wytężoną służbę”.

Na wystawie swoje prace przedstawili: Piotr Borowicz, Mirosław Ciślak, Piotr Czadankiewicz, Andrzej Desperak, Witold Jacyków, Michał Jakubiec, Michał Kliś, Sebastian Kubica, Wiesław Łysakowski, Zdzisław Nitka, Jarosław Skutnik, Agata Tomiczek-Wołonciej, Paweł Warchoł, Zdzisław Wiatr, Barbara Żak, Krzysztof Dydo.

- Wystawa przybrała formę zróżnicowanego kolażu – dodaje Piotr Czadankiewicz, obejmując wielorakie stylistyki i konwencje, prace bardziej oczywiste i wymagające skupionej refleksji – ale nie chodzi tutaj o formalną jednorodność czy zgodność z aktualnymi trendami, lecz przede wszystkim o próbę stanięcia wobec świadectwa tego niezwykłego człowieka. Aby wczuć się w fenomen, któremu na imię św. Albert i powiedzieć coś istotnego o nim, trzeba by pewnie, choć po części, pójść podobną drogą i wczuć się w życiowy radykalizm jałmużnika z Krakowa.  I dalej kontynuował: Już samo przypomnienie postaci św. Alberta i dedykowanie projektu najpiękniejszemu człowiekowi swojego pokolenia, stanowi wyraz szacunku dla niego a równocześnie pozwoli włączyć się w obchody Roku św. Alberta.  Organizatorzy zapraszają na wystawę  do Bielskiego Centrum Kultury do 5 maja br.

Tekst i fotografie: Urszula i Andrzej Omylińscy

Podziel się artykułem:
FaceBook  Twitter