Dlaczego tak często sprawiamy sobie przykrość, raniąc siebie nawzajem?

Rodzice mnie nauczyli, że nie mamy prawa śmiać się z innych osób i bawić się ich kosztem. Mama zawsze powtarzała, że nie jest ważny wygląd, ale to czy ktoś ma dobre serce i czy potrafi być dobrym człowiekiem. Nigdy nie wolno mi było śmiać się z osób niepełnosprawnych i jestem wdzięczna rodzicom, że tak mnie wychowali. Kiedy moi rówieśnicy śmiali się z osób na wózku, ja starałam się im pomagać. Nie chciałam, żeby niepełnosprawni poczuli się odrzuceni, czy niechciani. Sama wiele razy byłam w szkole wyśmiewana i wiem, że to bardzo boli. Ciężko jest później zaufać drugiej osobie i uwierzyć, że nie każdy ma złe zamiary.

Dlaczego więc tak trudno jest nam się powstrzymać od ranienia innych osób? Dlaczego nie możemy czasem zamilknąć, zamiast wypowiadać słowa, których będziemy później żałowali? Ludzi bardzo łatwo zranić. Nie pozwólmy, żeby ktoś przez nas cierpiał. Nie wykorzystujmy innych, nie bawmy się ich uczuciami. Nigdy nie śmiejmy się z czyjejś choroby, bo nigdy nie możemy być pewni, czy kiedyś nie znajdziemy się na miejscu tych ludzi i nie przekonamy się na własnej skórze, jak bardzo boli rozczarowanie drugim człowiekiem.

„Szczęśli­wi nie umiemy ranić”

Najczęściej ranią nas właśnie ludzie nieszczęśliwi.  To właśnie oni odczuwają chwilową radość z tego, że powiedzą komuś słowa, które zabolą. Szczęśliwi ludzie mają na tyle ciekawe i ekscytujące życie, że nie potrzebują widzieć czyichś łez, by poczuć się lepiej.

Z drugiej strony jednak wiem, że każdy z nas popełnia błędy. Niektóre da się wybaczyć, a o niektórych nawet da się zapomnieć. Czasem popełniamy je nieświadomie. Nieświadomie powiemy coś, co może sprawić przykrość drugiej osobie. Skrytykujemy coś, powiemy o jedno słowo za dużo. Najbardziej jednak bolą słowa wycelowane w nas samych. Boli nas, kiedyś ktoś wytyka nas palcem i śmieje się prosto w twarz. Nie róbmy tego innym ludziom.

Świat jest piękny. Jest tak wiele rzeczy, z których można się śmiać. Nie patrzmy na innych, jak na gorszych od nas. Traktujmy ludzi tak, jak sami byśmy chcieli, żeby traktowano nas. Nie igrajmy z czyimiś uczuciami. Starajmy się codziennie być jeszcze lepszymi. Nawet, jeśli zraniliśmy wiele osób, nigdy nie jest za późno, żeby się zmienić. Każdy dzień, to nowa szansa. Na lepsze dziś. Dla nas i innych. Tego się trzymajmy.

/JK/

Podziel się artykułem:
FaceBook  Twitter