Kornel Filipowicz urodził się w 1913 roku w Tarnopolu. Był polskim powieściopisarzem – napisał 37 książek, choć znany jest raczej z krótkich form literackich. Był również nowelistą i scenarzystą.


Autor swoje dzieciństwo spędził w Cieszynie. Uczęszczał tam najpierw do szkoły podstawowej, a później do gimnazjum. Przynależał do grupy młodych cieszyńskich literatów. Studiował natomiast na Uniwersytecie Jagiellońskim na kierunku – biologia. W tym okresie również debiutował swoim opowiadaniem „Zapalniczka”, które zostało opublikowane w „Zaraniu Śląskim”. Interesował się sztuką współczesną i obracał się wśród ówczesnej artystycznej awangardy (Wiciński, Lewicki, Stern). Zajmował się również krytyką sztuki – był prasowym recenzentem. Kiedy wybuchła II wojna światowa, brał udział w kampanii wrześniowej. Był również zaangażowany w działalność konspiracyjną, za co został aresztowany.

W 1943 roku wydał tomik wierszy „Mijani”, natomiast w latach 80. publikował w NaGłosie i Zapisie. Był również współzałożycielem miesięcznika Pismo.
Warto wiedzieć, że w swojej twórczości często wspominał o Cieszynie, w którym za młodu mieszkał. Powracał do niego między innymi w „Ulicy Głębokiej” czy „Białym ptaku”.

Od 1967 roku był związany z Wisławą Szymborską, z którą trwał aż do śmierci. Nie łączyło ich jednak małżeństwo ani wspólne mieszkanie.

Kornel Filipowicz był laureatem nagród Ministra Kultury i Sztuki, został również odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi oraz Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. Był także pierwszym prezesem krakowskiego oddziału Stowarzyszenia Pisarzy Polskich.

Stworzył ogrom prozy, m.in.: Dzień wielkiej ryby (pisarz interesował się wędkarstwem), Między snem a snem, Ja ciebie nie kocham, Gdy przychodzi silniejszy i wiele, wiele innych.

Z poezji natomiast mogę wymienić: Mijani oraz Powiedz to słowo. Napisał również 6 scenariuszy: Trzy kobiety, Miejsce na ziemi, Głos z tamtego świata, Piekło i niebo, Szklana kula oraz Egzekucja w ZOO.

Pisarz zmarł w 1990 roku w Krakowie. Wspaniały jest jednak fakt, że Bóg dał nam, Polakom, tego niezwykłego, utalentowanego człowieka, który podobnie, jak Wisława Szymborska  – żyje dalej wśród nas dzięki swojej twórczości, którą nam pozostawił. Z pewnością jest to postać, która inspiruje i napędza do działania. Odważny, niesamowity człowiek.

/JK/
Podziel się artykułem:
FaceBook  Twitter