„Życie zamiast śmierci, dzielenie się zamiast zamkniętej ręki, przebaczenie zamiast gniewu, pokój zamiast wojny, rozmowa zamiast milczenia, stawanie w prawdzie i miłości zamiast obrzucania się epitetami” – na te elementy nowego życia i świata, jakie przynosi Jezus zmartwychwstały, wskazał ks. Przemysław Sawa. Przewodniczył on Mszy św. w Niedzielę Miłosierdzia w kaplicy Szkoły Ewangelizacji Cyryl i Metody.


W ewangelicznym obrazie zamkniętych w Wieczerniku przerażonych uczniów misjonarz miłosierdzia zachęcił, by zobaczyć współczesnych ludzi zamkniętych we własnych lękach, m.in. przed wirusem, pełnych obaw o przyszłość i zdrowie.

W homilii ks. Sawa odwołał się do obrazu kamienistej drogi, która wyraża grzech, trudne sytuacje, w tym także przeżywany obecnie czas pandemii, ogniskujący szereg pytań o kondycję świata, gdy człowiek pyta o obecność Boga. „Gdzie jesteś? Tyle modlitw. Chrześcijanie od tylu tygodni wołają: Panie, zlituj się! A On jakby śpi” – powiedział kapłan i przypomniał, że, jak wskazuje Biblia, Bóg działa w najbardziej odpowiednim momencie, a nie w takim, jaki człowiekowi wydaje się najlepszy.



„Jesteśmy zamknięci w lęku, bo nagle mały niewidoczny wirus uderzył w ludzką pychę, w poczucie samowystarczalności. I legł w gruzach cały świat, który był budowany przez tyle lat. Ale w tym nagle wstrząśniętym świecie jakby nikt nie widział zabijanych ludzi w wojnach, umierających z głodu, żyjących w nędzy, mieszkających nie w domach, lecz w barłogach, domach z kartonu. A jednocześnie samochody ze złotymi klamkami, przepych przynoszący spustoszenie. Świat się bawił, zarabiał pieniądze, a miliony nienarodzonych dzieci było i jest zabijanych. Wielu chorych było i jest zabijanych w białych rękawiczkach. I nazywa się to dobrą śmiercią, eutanazją” – wyliczył kaznodzieja i wskazał na obraz Jezusa zmartwychwstałego przychodzącego, mimo drzwi zamkniętych i paraliżującego strachu, z darem radości i wolności, przynoszącego pokój serca.

„On nie przychodzi, by niszczyć i zabijać. To bowiem czyni diabeł. On przychodzi, by dać ci nowe życie, nowy pokój. On nie patrzy na twoją niedoskonałość, grzeszność. On zna twoją radość i łzy. Jezus widzi dziś płacz ludzi i jest wśród tych płaczących” – zapewnił ks. Sawa. Powtórzył, że spotkanie z Jezusem zmienia wszystko – w wymiarze osobistym i społecznym.

Misjonarz miłosierdzia przywołał słowa papieża Franciszka z Wigilii Paschalnej: „Uciszmy krzyki śmierci, dość wojen! Niech ustanie produkcja i handel bronią, bo potrzebujemy chleba, a nie karabinów. Niech ustaną aborcje, które zabijają niewinne życie. Niech otworzą się serca tych, którzy mają, aby napełnić puste ręce tych, którzy są pozbawieni tego, co niezbędne”.

Na koniec podkreślił, że spotkanie ze Zmartwychwstałym nie polega na obcowaniu z ideą czy doktryną, lecz jest autentyczną relacją z Osobą. Zachęcił, by pójść za Jezusem, by pozwolić Mu uzdrowić nas samych i cały świat.

„Pragnijmy zdrowego świata. W tym świecie będzie życie zamiast śmierci, dzielenie się zamiast zamkniętej ręki, przebaczenie zamiast gniewu, pokój zamiast wojny, rozmowa zamiast milczenia, stawanie w prawdzie i miłości zamiast obrzucania się epitetami” – powiedział. „Czy chcesz nowego świata? Czy chcesz nowego życia?” – zapytał i wezwał, by przyjąć miłosierdzie i od razu zacząć się nim dzielić z innymi, ze światem. „Mamy dawać nadzieję, radość, pokój, Jezusa zmartwychwstałego!” – wytłumaczył.

Diecezja bielsko-żywiecka.

Podziel się artykułem:
FaceBook  Twitter