GT Festiwal przyciągnął w miniony weekend do Perły Beskidów wielu pasjonatów motoryzacji. Piękne i szybkie samochody przyciągały spojrzenia rozmarzonych turystów. W sercu Wisły pojawiły się nie tylko sportowe cacka, ale również motoryzacyjne klasyki czy samochody do driftu. Po raz drugi Wisła gościła wystawców z całej Polski, stając się przez chwilę stolicą motoryzacji.
Miłośnicy pojazdów mieli w czym wybierać. Miasto podzielono za 9 stref zlokalizowanych w różnych częściach miejscowości, w których można było podziwiać samochody jak również wyczyny kierowców. Zainteresowaniem cieszyły się m.in. pokazy driftu jak rywalizacja pojazdów terenowych. W strefie militarnej przy górnej stacji Kolei Linowej Skolnity, pojawi się czołg, z możliwością przejażdżki, zaś nad Wisłą odbywały się widokowe loty helikopterem.
Foto i tekst Krzysztof Telma