/pixabay/

Pochylamy się nad Księgą Przysłów 11,12. W tłumaczeniu paulistowskim czytamy: „Tylko nierozumny drwi z bliźniego, człowiek roztropny potrafi milczeć”. Człowiek milczący nie spieszy się z oceną czynu bliźniego, z wydawaniem wyroku, z oskarżeniem jego postawy. Jeśli dostrzegasz grzech bliźniego powinieneś mu o tym powiedzieć. Nie możesz go jednak atakować, być agresywnym, kpić z niego, straszyć go wiecznym potępieniem. Zrozumienie dla bliźniego więcej wnosi w jego życie, niż szybkie oskarżenia. Bardzo często przez zwracanie uwagi drugiemu, na jego grzech, możemy nawet w sposób nieuświadomiony rewanżować się za krzywdę doznaną z jego strony. Zatem upomnienie nie może być formą rewanżu, zawoalowanej zemsty.

Tekst biblijny nie mówi o grzechu, na który bliźniemu należy zwrócić uwagę. Jest mowa o tym, aby nie pogardzać bliźnim. Milczenie wskazuje na potrzebę powstrzymania się od oceny, krytyki, a tym samym pogardy w skrajnych sytuacjach. Niemądrym, czyli głupcem jest ten, kto mówi dużo i bez wielkiego sensu. Ten, który mówi dużo i bez sensu może okazywać pogardę bliźniemu. Człowiek niemądry to ktoś, kto jest zadufany w sobie albo naiwny. Gaduła jest zawsze sługą mądrego. Gaduła-głupiec (niemądry) jest nieodpowiedzialny. Dlatego zachęta do milczenia jest równocześnie pokazaniem, w czym należy dopatrywać się mądrości, roztropności, postawy rozumnej.

Kolejny tekst: ''Nie według widzenia swoich oczu będzie sądził ani według słyszenia swoich uszu rozstrzygał, lecz według sprawiedliwości będzie sądził biednych i według słuszności rozstrzygał sprawy ubogich na ziemi. Rózgą swoich ust będzie chłostał zuchwalca, a tchnieniem swoich warg zabije bezbożnika. I będzie sprawiedliwość pasem jego bioder, a prawda rzemieniem jego lędźwi" (Iz 11,3-5). Mam tłumaczenie paulistowskie w następującym brzemieniu: „Nie będzie sądził z pozorów ani wyrokował według pogłosek, lecz sprawiedliwie będzie bronił biednych i według słuszności rozstrzygnie sprawy ubogich. Rózgą swoich ust porazi ziemię, a tchnieniem warg swoich uśmierci złoczyńców. Sprawiedliwość będzie pasem na jego biodrach, a wierność pasem na jego lędźwiach!” (Iz 11,3-5). Jest tu opis postaci nowego Salomona, przyobleczonego w sprawiedliwość i wierność, okazującego sprawiedliwość biednym i małym, a karcącego niegodziwców. Tekst odnosi się do Osoby Jezusa Chrystusa, Potomka Dawidowego, Mesjasza. W ocenie człowieka nie będzie On kierował się pozorami lecz wiedzą o nim, ponieważ przenika i zna go. Sprawiedliwie postępuje ten, który jest sprawiedliwy. Sprawiedliwy znaczy święty, niewinny, postępujący szlachetnie, uczciwie.

„Rózgą swoich ust …”. W tradycji biblijnej termin dabar może oznaczać zarówno „słowo”, jak i „działanie”. Ów Władca – czyli Mesjasz – będzie sprawował sąd. Właśnie dzięki darom Ducha nie będzie sądził na podstawie powierzchownego poznania; a więc nie będzie sądził z pozoru; ale będzie głęboko analizował i trafnie wnikał we właściwy stan rzeczy. On wszystko wie o człowieku; dlatego Jego sąd jest jak najbardziej sprawiedliwy i słuszny. I tylko On, który zna całą prawdę, ma prawo powiedzieć: „Nie sądźcie” – bo człowiek wszystkiego nie wie. Jego Ewangelia już niesie w sobie sąd; człowiek bowiem w świetle tego Słowa już jest osądzony. Jeśli da się osądzić temu Słowu, to wejdzie na drogę nawrócenia; a jeśli nie – to także to Słowo osądza jego postawę. Będzie miał wzgląd na biednych i ubogich, w przeciwieństwie do ówczesnych i współczesnych przywódców wielu narodów; zuchwalec i bezbożnik zostaną przez Niego surowo ukarani.

ks. Józef Pierzchalski SAC

Podziel się artykułem:
FaceBook  Twitter