/fot. https://pixabay.com/pl/serce-karty-pastele-posta%C4%87-762564//

W miesiącu czerwcu zwracamy naszą uwagę na rzeczywistość serca, od Jezusowego poczynając, a na naszym biednym ludzkim, schorowanym, zatrwożonym, niejednokrotnie z arytmią jeszcze na dodatek, kończąc.

Kierujemy naszą uwagę ku sercu, jednak nie w sensie kardiologicznym, biologicznym zgoła, ale głębszym, duchowym, władzy poznawczej doskonalszej niż czysty, chłodny intelekt, zwanej władzą intuicji intelektualnej. Jakże przy tej okazji nie sięgnąć po genialne intuicje francuskiego myśliciela B. Pascala utrwalone w następujących sentencjach: Serce ma swoje racje, których nie zna rozum. Albo i tę: Boga czuje serce, nie rozum. Dowiadujemy się z tych celnych aforyzmów, że władza serca wyższa jest aniżeli władza tak wynoszonego ponad niebiosa rozumu. Kiedy sięgniemy do Słownika symboli autorstwa W. Kopalińskiego, po hasło serce, możemy między innymi przeczytać, iż symbolizuje ono miłość zarówno niebiańską, jak i ziemską, wzruszenie, uczucie, miłosierdzie, życie, zrozumienie, mądrość, dobroć. Ale też należy pamiętać, iż serce źródłem jest życia, ośrodkiem, centrum rzeczywistości, organem życia duchowego, źródłem aspiracji, dążeń, krynicą inteligencji i dobrej rady.

Wolno nam zatem zapytać, czy nie powierzyć sercu wszelkich spraw naszych, również i tych najważniejszych. Obecne czasy, jako władzę rządzącą światem, wskazują chłodny rozum, który dokonawszy stosownych kalkulacji, instrumentalizując całą rzeczywistość, jest w mocy zaprowadzić powszechny światowy ład. Tymczasem rozum wyzbyty władzy serca może przynieść ład, ale będzie to porządek cmentarny, pogruchotanych ludzkich istnień. Przecież to właśnie rozum obliczał, projektował, wznosił piece krematoryjne, dokładnie kalkulując, ile istnień ludzkich w jak najkrótszym czasie mogą one unicestwić.

Logika serca jest logiką niewyczerpanej dobroci, logiką daru, bezgranicznej rozlewności dobra, logiką, która nie pyta za ile, jak daleko, czy się opłaci, ale przekracza wszelkie granice kalkulacji, rozliczeń i doliczeń A. de Saint Exsupery w Małym księciu przypomina nam, iż oczy serca patrzą głębiej, widzą to, co dla zmysłów, rozumu, woli, emocji, branych osobno, pozostaje chaosem, niezborną układanką obłędnego kosmicznego reżysera.

Bez władzy serca koordynującej nasze ograniczone widzenie rzeczywistości, świat jawi się jak ,,powieść idioty, głupia, wrzaskliwa i nic nie znacząca”.

Co więc widzimy, patrząc sercem. Dostrzec możemy nie tylko barwy, dźwięki, smaki, szorstkość ziemi, ale również to co znajduje się głębiej. Możemy zatem już teraz, a nie dopiero po śmierci ( Cz. Miłosz twierdził, że  ów uprzywilejowany wgląd daje nam dopiero moment zejścia z tego łez padołu) wejrzeć w podszewkę świata i zobaczyć, że nie chaos, że nie powieść idioty, wprawia w obłędny taniec rzeczywistość naszego życia.

Logika serca tak wszechobecna w miesiącu czerwcu nie może zniknąć wraz z upływem tego periodu. Serce Jezusa pełne miłości i niezgłębionej mądrości, prowadź nas przez kręte ścieżki naszych codziennych zmagań z wytwarzanym przez nas obłędem następujących po sobie dni.
 
                                                                  Elżbieta Juzba
Podziel się artykułem:
FaceBook  Twitter