/pixabay/

 

Nie bój się, mała trzódko, gdyż spodobało się Ojcu waszemu dać wam królestwo. Sprzedajcie wasze mienie i dajcie jałmużnę! Sprawcie sobie trzosy, które nie niszczeją, skarb niewyczerpany w niebie, gdzie złodziej się nie dostaje ani mól nie niszczy. Bo gdzie jest skarb wasz, tam będzie i serce wasze. Niech będą przepasane biodra wasze i zapalone pochodnie! A wy [bądźcie] podobni do ludzi, oczekujących swego pana, kiedy z uczty weselnej powróci, aby mu zaraz otworzyć, gdy nadejdzie i zakołacze. Szczęśliwi owi słudzy, których pan zastanie czuwających, gdy nadejdzie. Zaprawdę, powiadam wam: Przepasze się i każe im zasiąść do stołu, a obchodząc będzie im usługiwał. Czy o drugiej, czy o trzeciej straży przyjdzie, szczęśliwi oni, gdy ich tak zastanie. A to rozumiejcie, że gdyby gospodarz wiedział, o której godzinie złodziej ma przyjść, nie pozwoliłby włamać się do swego domu. Wy też bądźcie gotowi, gdyż o godzinie, której się nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie?. Wtedy Piotr zapytał: "Panie, czy do nas mówisz tę przypowieść, czy też do wszystkich? Pan odpowiedział: "Któż jest owym rządcą wiernym i roztropnym, którego pan ustanowi nad swoją służbą, żeby na czas rozdawał jej żywność? Szczęśliwy ten sługa, którego pan powróciwszy zastanie przy tej czynności. Prawdziwie powiadam wam: Postawi go nad całym swoim mieniem. Lecz jeśli sługa ów powie sobie w duszy: Mój pan ociąga się z powrotem, i zacznie bić sługi i służące, a przy tym jeść, pić i upijać się, to nadejdzie pan tego sługi w dniu, kiedy się nie spodziewa, i o godzinie, której nie zna; każe go ćwiartować i z niewiernymi wyznaczy mu miejsce. Sługa, który zna wolę swego pana, a nic nie przygotował i nie uczynił zgodnie z jego wolą, otrzyma wielką chłostę. Ten zaś, który nie zna jego woli i uczynił coś godnego kary, otrzyma małą chłostę. Komu wiele dano, od tego wiele wymagać się będzie; a komu wiele zlecono, tym więcej od niego żądać będą.

Jedynie trwały skarb dla człowieka może być w niebie, nie na ziemi. Trwałe jest to, co duchowe. Trwałe jest to, co człowiek nosi i przeżywa w sercu. Możemy poznać, co dla człowieka jest bardzo ważne po tym, czemu on najwięcej poświęca czasu, dla czego ma najwięcej serca. W zależności od tego, co nosimy w sercu, czeka nas zbawienie lub potępienie wieczne. Nie wolno lekceważyć przeżyć zawierających się w ludzkim sercu.

Potrzeba czuwania umysłu i serca, troski o to, aby człowiek nie oddał swojej wolności potrzebom ciała, temu, co przemija. Czuwanie, to życie świadome, w którym bierzemy pod uwagę to, co wyniknie z chwil, jakie przeżywamy. Człowiek uświęca się w chwili, ale i może doświadczyć potępienie w chwili błędnych wyborów.

Ważna jest nasza świadomość tego, kto usiłuje zdobyć dostęp do naszego serca, aby je sobie podporządkować. Komu lub czemu oddajemy władzę nad pragnieniami serca, nad naszymi codziennymi wyborami, nad naszym myśleniem?

Bóg przychodzi każdego dnia. Czy zastaje nas gotowymi, aby wejść na ucztę w Jego Królestwie? Czy są sprawy, które angażują nas więcej, niż zbawienie nasze i naszych bliskich? Szczęśliwi jesteśmy, gdy każdego dnia czynimy to, co podoba się Bogu. Jak prosta, a zarazem niezwykle wymagająca jest droga do nieba. Życie bezmyślne, beztroskie, jałowe i puste wskazuje na brak czuwania. Jest to tym samym brak oczekiwania na przyjęcie Pana.

Potrzeba świadomości tego, co Bóg nam dał. Z tego trzeba będzie zdać przed Nim sprawę. Na ile dary otrzymane, zostały pomnożone? Bóg oczekuje od nas odpowiedzialności za życie otrzymane i chrześcijańskie powołanie. Co zrobiliśmy z bogactwem darów Bożych, szczególnie z wiarą i miłością?

ks. Józef Pierzchalski SAC

Podziel się artykułem:
FaceBook  Twitter