Twierdza Kłodzka to najcenniejsze dzieło nowożytnej architektury obronnej w Polsce,  zachęca do odwiedzenia swoją tajemniczością i ogromem. Zobaczyć tu można ogromne bastiony i komnaty oraz wraz z przewodnikiem przejść podziemnym chodnikiem minerskim. Z tarasu widokowego rozciąga się wspaniały widok na Kłodzko i całą Kotlinę.

Kłodzkie fortyfikacje są jednym z najlepiej zachowanych XVII-XVIII wiecznych systemów obronnych. Budowle obronne zajmują obszar o powierzchni ponad 30h., na który składają się Twierdza Główna oraz fort posiłkowy Owcza Góra po drugiej stronie rzeki. Spoglądając na twierdzę od strony Rynku widzimy tylko jej niewielką część. Dopiero przekraczając fosę i wchodząc do warownej budowli porażeni jesteśmy jej ogromem.Twierdza posadowiona na Zamkowej Górze, zwanej obecnie Górą Forteczną (369 m.n.p.m.), powstała na miejscu prastarego, warownego grodu. Gród miał duże znaczenie strategiczne. Usytuowany był bowiem przy szlaku kupieckim wiodącym z południa Europy na północ. W kronikach Kosmasa przeczytać można, że kłodzki gród stał już w roku 981.Z biegiem lat gród przeistoczył się w zamek, który wielokrotnie był niszczony i przebudowywany. Od roku 1459 zaczął pełnić funkcje obronne. W tym okresie nastąpił także znaczny rozwój terenów wokół zamku. Pod zamkiem powstały dwa podgrodzia, które były zalążkiem przyszłego miasta.  W roku 1769 rozebrano definitywnie zamek, a w jego miejscu powstała wieża, centralne dzieło obronne twierdzy, otoczone łańcuchem bastionów, redut, kleszczy i fos wewnętrznych. W wieży znajdują się trzypoziomowe kazamaty i magazyny o głębokości dochodzącej do dwudziestu  metrów. W kazamatach znajdowała się zbrojownia, apteka, laboratorium oraz szereg pomieszczeń dla załogi. Na terenie dawnego zamku dolnego powstały bastiony: Wysoki, Dolny, Widokowy, Alarmowy oraz Kleszcz Tumski. Warownia otoczona jest suchymi fosami o głębokości dziesięciu metrów. Obiekt warty zwiedzenia, choćby na niesamowity widok z tarasu widokowego na miasto Kłodzko i całą Kotlinę Kłodzką.

Tekst i foto: Marian Szpak
Podziel się artykułem:
FaceBook  Twitter