W Galerii PPP w Bielsku-Białej można obecnie podziwiać malarstwo Juliana Jacka Leszczyńskiego, który niedawno obchodził swoje 80 urodziny. Ukończył ASP, należy do ZPAP od 1962 r. Zajmował się filmem rysunkowym a później podjął  własną pracę twórczą. Jest autorem ponad 300 prac, wśród których są obrazy  akrylowe, olejne, kolaże, rysunki i dzieła tworzone techniką mieszaną. Wielokrotnie brał udział w „Bielskiej Jesieni”, także jako komisarz i juror. Pisał artykuły o artystach okręgu bielskiego.

Podczas wernisażu wystawy 4 sierpnia br. tak wypowiedział się o swojej twórczości: „ Stoimy przy moim najnowszym obrazie, na którym są trzy osoby bardzo mi bliskie: Andrzej Kurylewicz, którego miałem przyjemność poznać osobiście, jego żona Wanda Warska i mój ulubiony piosenkarz Czesław Niemen, dla mnie to postać sztandarowa w powojennej polskiej piosence, najsławniejsza. Ten rysunek powstał w tym roku, parę miesięcy temu. Ale najbardziej lubię tematy abstrakcyjne. Moimi mistrzami są Leonardo da Vinci, Cézanne, Kandinsky, Picasso, Miró. Wg Joana Miró hiszpańskiego malarza, którego bardzo lubię, malarstwo abstrakcyjne nie przedstawia nic konkretnego, każdy może w nim dostrzec różne elementy. Podobną wypowiedź można znaleźć u Picassa  o braku możliwości zrozumienia abstrakcyjnych obrazów - są nie do zrozumienia tak jak  śpiew ptaków. Abstrakcji nie trzeba rozumieć, albo podobają się albo nie.  Na tej wystawie prawie wszystkie obrazy są akrylowe, a jeden olejny.  Pochodzą z prywatnej kolekcji  Michała Góreckiego. Kilkaset innych obrazów znajduje się też w prywatnych zbiorach, część w zbiorach Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, w Galerii Bielskiej BWA.

Najchętniej maluję małe formaty, bo nie mam warunków do malowania”. Na wernisażu  licznie zgromadzili się  przyjaciele, znajomi ze środowiska plastycznego i kulturalnego artysty. Otwierając wystawę, prezes ZPAP Oddział Bielsko-Biała Mirosław Mikuszewski stwierdził: „Ta wystawa, inna niż pozostałe, to wyraz szacunku dla Jacka, który maluje mimo wszystko, mimo że nie ma ku temu żadnych warunków”.  Kazimierz Gajewski, uczestnik wernisażu  tak wyraził się o autorze wystawionych prac: „Mam w kolekcji trochę namalowanych przez Jacka  portretów różnych ludzi – Miłosza, Szymborską, Niemena, parę abstrakcyjnych obrazów, od czasu do czasu kupuję nowe. Zdobią ściany mojego domu.  Obrazy, które zbieram  odpowiadają mi pod względem nastroju. W mieszkaniu ma być przyjazny klimat i ten  tworzą jego obrazy i postacie na nich namalowane”. Wystawa prac Juliusza Jacka Leszczyńskiego będzie czynna w Galerii ZPAP przy Rynku 27 w Bielsku-Białej do 18 sierpnia br. Wstęp wolny. Warto ją zwiedzić i poznać osobowość oraz wrażliwość artysty.

Galeria oferuje również dzieła członków ZPAP z zakresu malarstwa, rysunku, fotografii, ceramiki, rzeźb, lamp,witraży.  Jest też możliwość zamawiania prac.

Tekst i fotografie: Urszula i Andrzej Omylińscy

Podziel się artykułem:
FaceBook  Twitter