W dniach od 30 kwietnia br. do 2 maja br. w ramach  Parafialnego Klubu Kulturalnego „ Beczka” byliśmy na pielgrzymce we Włocławku, Toruniu i Bydgoszczy.

W pierwszym dniu pielgrzymkowym zawitaliśmy do Włocławka, gdzie czekał na nas przewodnik po tym mieście Kazimierz Andrzejewski, który oprowadzając nas po mieście opowiedział nam jego historię:

W połowie X wieku we Włocławku funkcjonował gród obronny mający duże znaczenie, m. in. został wymieniony w kronice Galla Anonima – jako jeden z najważniejszych grodów po Poznaniu i Gnieźnie. W połowie XII wieku do Włocławka została przeniesiona z Kruszwicy siedziba biskupa kujawskiego. Około połowy XIII wieku dokonano próby lokacji miasta; ponownie prawa miejskie Włocławek otrzymał w 1339 roku. Szczególny rozkwit biskupiego  miasta nastąpił po w 1466 roku II pokoju toruńskiego, w wyniku handlu zbożem i drewnem. Od 1520 roku we Włocławku istniała królewska komora celna.

Jako prywatne miasto biskupi Włocławek był ośrodkiem życia kulturalnego, religijnego i przemysłowego. Wojny w XVII i XVIII wieku oraz rozbiory Polski doprowadziły miasto do upadku i zniszczenia. Po drugim rozbiorze Włocławek znalazł się w zaborze pruskim, a po 1815 roku - w zaborze rosyjskim w Królestwie Polskim. W 1799 roku w mieście powstała nowoczesna papiernia. Od 1862 roku Włocławek uzyskał połączenie kolejowe z Kutnem i Toruniem. W latach 1975 – 1998  miasto było stolicą woj. włocławskiego.

Zwiedzanie Włocławka rozpoczęliśmy od  Starego Rynku włocławskiego, w którego północno – wschodniej części wznosi się kolejny gotycki kościół św. Jana Chrzciciela, zbudowany w 1538 roku. W 1580 roku częściowo został przebudowany oraz dobudowano wieżę, która w 1768 roku nakryto baniastym hełmem barokowym. Na północnej ścianie wieży umieszczona została tablica poświęcona naczelnikowi insurekcji Tadeuszowi Kościuszce, który w pobliżu krótko mieszkał w 1790 roku. Na cegłach ściany zewnętrznej prezbiterium zostały zaznaczone największe wylewy Wisły z lat 1745, 1758 oraz na tablicy powódź z 1924 roku. Na Starym Rynku pod nr 14 i 15 dwie kamieniczki z 2 połowy XVIII wieku, z niewielkimi cechami barokowymi. Znajduje się w nich Muzeum Historii Włocławka. Z rynku udaliśmy się na bulwary im. Marszałka Józefa Piłsudskiego ciągną się wzdłuż rzeki Wisły. Rozpoczynają się od Pałacu Biskupiego, a kończą punktem widokowym na zaporę i krzyż, który upamiętnia męczeńską śmierć bł. ks. Jerzego Popiełuszki. Życie gospodarcze Włocławka koncentrowało się właśnie nad brzegiem Wisły. Wznosiły się tu liczne spichlerze, w których gromadzono i magazynowano płody rolne i leśne, a także wyroby rzemieślnicze przed dalszym transportem Wisłą.

Ze względu na częste wylewy, w 1846 roku przystąpiono do zabezpieczenia miasta. Wybudowany został wał kamienny i podniesiony brzeg. W 2010 r. roku przystąpiono do modernizacji bulwarów, przez co stały się doskonałym miejscem spacerów i miejscem wypoczynku dla mieszkańców i turystów. Na bulwarach znajduje się plac zabaw dla dzieci, a także elementy rekreacyjne służące do uprawiania sportu na świeżym powietrzu.

Z bulwarów udaliśmy się do w kierunku monumentalnej katedry Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny. Jest to najwspanialszy zabytek miasta. Jej budowę rozpoczął biskup włocławski Maciej z Gołańczy w 1340 roku, a poświęcenia katedry dokonał w 1411 roku sufragan – biskup pomocniczy Jan. W późniejszych czasach wieże kościoła zostały podwyższone, następnie w XVII wieku otrzymały barokowe kopuły. Wieże mają po 85 metrów wysokości. Końcówka XIX wieku nie była szczęśliwa dla świątyni, ponieważ przeprowadzono renowację, po której katedra miała mieć, pierwotną gotycką formę. W tym czasie zniszczono wystrój kościoła pozbywając się gotyckich i barokowych ołtarzów.  Najstarszą i najładniejszą kaplicą w katedrze jest kaplica Matki Bożej z około 1500 roku, gotycka. W latach 1604 – 1611 została przebudowana w duchu renesansu, przez biskupa Jana Tarnowskiego, późniejszego Prymasa Polski. W jej ołtarzu znajduje się obraz Matki Bożej Śnieżnej z XVI wieku. W wejściu do kaplicy dobrej roboty ozdobna krata z motywami roślinnymi z 1609 roku. W kaplicy Zwiastowania NMP, fundowanej w 1541 roku przez biskupa Łukasza Górkę znajdują się chrzcielnica i kraty z XVII wieku oraz siedmioramienny świecznik, posiadający ponad 3 metry wysokości, wykonany z brązu w 1596 roku. W północnej nawie interesująca jest kaplica św. Józefa, w której umieszczony jest renesansowy sarkofag biskupa Piotra z Bnina Moszyńskiego z 1493 roku, dzieło Wita Stwosza. Sarkofag został ufundowany przez Kalimacha. Katedra w swoich wnętrzach posiada wiele tablic epitafijnych, nagrobków oraz płyt nagrobnych, głównie związanych z biskupami włocławskimi.

Z pięknej katedry udaliśmy się do sanktuarium bł. ks. Jerzego Popiełuszki, w którym gospodarzami są  Zgromadzenie Braci Pocieszycieli z Getsemani, a którym uczestniczyliśmy w Mszy świętej odprawionej przez naszego ks. opiekuna Mirosława Wądrzyka.

Budowa zespołu parafialnego w pobliżu Tamy realizowana jest w trzech etapach: W pierwszym wybudowano dom zakonny wraz z pomieszczeniami, które służą wiernym do wspólnej modlitwy i spotkań duszpasterskich. W drugim etapie powstał kościół Sanktuarium, w którym spoczywają relikwie błogosławionego kapłana, przekazane parafii dnia 12. 09. 2010r. przez ks. kardynała Kazimierza Nycza podczas Uroczystości Dziękczynienia za dar beatyfikacji ks. Popiełuszki. W murach nowej świątyni umieszczono kamień węgielny ze Skały Konania Pana Jezusa z Getsemani, który został przekazany przez Kustosza Ziemi Świętej. Aktu poświęcenia i wmurowania w pierwszą rocznicę beatyfikacji, 5 czerwca 2011r. dokonał ordynariusz włocławski. bp Wiesław Alojzy Mering. Również podczas tych uroczystości pasterz diecezji ustanowił dekretem Sanktuarium Męczeństwa bł. ks. Jerzego Popiełuszki.

Przy sanktuarium powstała 43 metrowa wieża z platformą widokową, która jak cały obiekt jest orientowana w stronę miejsca śmierci ks. Jerzego. W podziemiach Sanktuarium jest Muzeum - Sala Pamięci, która w sposób multimedialny i interaktywny  przybliża ludziom, zwłaszcza młodym przesłanie życia i śmierci męczennika. Ostatni etap budowy - to będzie kościół parafialny dedykowany Matce Bożej Fatimskiej. Z wielkim żalem żegnaliśmy się z pięknym Włocławkiem i udaliśmy się na nocleg i obiadokolację do Domu Pielgrzyma w Toruniu.

Drugi dzień naszego pielgrzymowania rozpoczęliśmy od udziału w Mszy świętej w kościele pw. św. Józefa – sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia znajdującego się przy Domu Pielgrzyma.

Po śniadaniu przy toruńskim nadbrzeżu wiślanych spotkaliśmy się z naszą przewodniczką Stenią Sieradzką, która przez cały dzień oprowadzała nas po Toruniu. Zaczęliśmy od zwiedzania zabytków toruńskiej starówki: Krzywej Wieży, Domu Mikołaja Kopernika, Rynku Staromiejskiego:  ruin zamku krzyżackiego, pomnika M. Kopernika,kamienicy pod Gwiazdą wraz ze zwiedzaniem Muzeum Podróżników im. Tony'ego Halika. Zwiedziliśmy przepiękną toruńską bazylikę katedralną świętych: Jana Chrzciciela i Jana Ewangelisty.

Historia tego miejsca jest długa,jak nam powiedziała nam pani Stenia, bowiem w tym miejscu istniały aż 4 kościoły. Jest to wynikiem gruntownej przebudowy, odbudowy oraz rozbudowy kościoła. Zachowana do dziś bryła kościoła ma formę trójnawową z wieżą. To wspaniały przykład kościoła o gotyckiej architekturze. Katedra świętych Janów od zawsze stanowiła miejsce życia religijnego mieszkańców Torunia. To tu odbywały się zawsze najważniejsze uroczystości kościelne niejednokrotnie związane z wizytami królów polskich.

Przestronne gotyckie wnętrze katedry, oświetlone wpadającym przez kolorowe szkiełka witraży słońcem, skrywa w swych zakamarkach mnóstwo zabytkowych dzieł sztuki, malowideł oraz renesansowych i barokowych ołtarzy. To właśnie w katedrze św. Janów w 1473 roku ochrzczono małego Mikołaja Kopernika. W katedralnej wieży św. Janów w Toruniu znajduje się największy w tej części Europy średniowieczny dzwon odlany w roku 1500.Przestronne wnętrze kościoła wypełnione jest cennymi dziełami sztuki. W prezbiterium, które wzniesione zostało już w I połowie XIV wieku, zachowały się pochodzące z tego samego stulecia gotyckie malowidła ukazujące patronów świątyni - św. Jana Chrzciciela i Ewangelistę, a także monumentalny, wielowątkowy średniowieczny obraz przedstawiający Sąd Ostateczny. W okresie średniowiecza powstał również ołtarz główny św. Wolfganga, a także fragmenty barwnych witraży i strzeliste sklepienia. W trzech nawach kościoła znajduje się kilkanaście renesansowych i barokowych ołtarzy oraz wiele epitafiów toruńskich mieszczan i okolicznej szlachty.

Z katedry udaliśmy się do toruńskiego Planetarium.

Sala Planetarium to miejsce, w którym, dzięki specjalnej aparaturze, wyświetlamy popularne pokazy astronomiczne. Projekcje te trwają około 40 minut. Zależnie od tytułu, opowiadają o wielkości i budowie Wszechświata, opisują najbardziej popularne gwiazdozbiory na niebie, przybliżają tajemnice planet i galaktyk. Niezwykłe, przestrzenne obrazy tworzone są przez animacje video wyświetlane z projektorów. Pokrywają one ruchomym obrazem całą kopułę ponad głowami widzów (tzw. system fulldome). Siedząc wygodnie w fotelach oglądamy seanse. Nad naszymi głowami pojawiają się tysiące gwiazd i kosmiczne animacje. Opowieść prowadzi dla nas narrator, a całości dopełnia muzyka.

Po seansie w Planetarium udaliśmy się na obrzeża Torunia by zwiedzić świątynię- Kościół Najświętszej Maryi Panny Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II w Toruniu. Obiekt mieści ok. trzech tysięcy wiernych. W kościele jest dziewięćset  miejsc siedzących. Na dolnym poziomie jest Kaplica Pamięci z witrażami autorstwa  Andrzeja Kałuckiego.

Głównym kościele - w prezbiterium znajduje się ołtarz - dokładna replika prywatnej kaplicy papieża Jana Pawła II w Watykanie z obrazem Matki Bożej Częstochowskiej, podpisanym przez Jana Pawła II, z relikwią - ampułką z jego krwią. Na placu przed świątynią fontanny oraz liczne przedstawienia figuralne: pomnik papieża Jana Pawła II - jeden z pięciu w Toruniu, św. Rodziny, św. Piotra, Mieszka I i Dobrawy z krzyżem i biblią - ten ostatni nawiązuje do przypadającej w 2016 r. 1050. rocznicy Chrztu Polski. Wokół placu rozmieszczono stacje drogi różańcowej wykonane w białym marmurze przez twórców w Wietnamie. Na zewnętrznych ścianach kościoła: płaskorzeźbione stacje historii Polski oraz stacje drogi maryjnej z przedstawieniem czternastu sanktuariów Polski i świata. Późnym popołudniem wróciliśmy do naszego miejsca zakwaterowania na obiadokolację.

W trzecim  dniu naszej pielgrzymki udaliśmy się do Bydgoszczy, gdzie czekał na nas przewodnik Leszek Umiński. Zwiedzanie w Bydgoszczy rozpoczęliśmy od kościoła Świętych Polskich Braci Męczenników.

Inicjatorem budowy świątyni ku czci Świętych Polaków, którzy przez wieki oddawali życie za wiarę i Ojczyznę był błogosławiony ks. Stefan kardynał St. Wyszyński Prymas Polski. Cały obiekt to dwie świątynie. Jedna z nich to Kościół Nawiedzenia, w którym czczona jest Matka Boża (kopia obrazu z Jasnej Góry). Druga świątynia to Kościół Św. Polskich Braci Męczenników – jest on kościołem nabożeństw świątecznych. Na ścianie głównej – Pięciu Pierwszych Braci Polaków zamordowanych w 1003 r., których relikwie przywiezione z Pragi przechowuje się w kościele. Na ścianach bocznych znajdują się postacie: św. Stanisława, św. Maksymiliana Kolbe i bohaterski kapłan z 1939 r. – ks. Jakubowski, św. Wojciech, św. Andrzej Bobola i ks. J. Popiełuszko, który w tym kościele w dniu 19 października 1984 r. o godz. 18.00 sprawował swoją ostatnią Mszę św., prowadził rozważania i odmawiał różaniec. Miejscem poświęconym pamięci bohaterskich mieszkańców Bydgoszczy jest Kaplica Męczeństwa przyległa do kościoła zasadniczego.

Kolejnym etapem naszego pobytu w Bydgoszczy była Bazylika św. Wincentego a Paulo w której uczestniczyliśmy w Mszy świętej. Bydgoska Bazylika Mniejsza św. Wincentego a Paulo to monumentalna budowla zaprojektowana na wzór rzymskiego Panteonu przez polskiego architekta Adama Ballenstaedta. Została wzniesiona między rokiem 1925 a 1939, to największa świątynia w Bydgoszczy, a zarazem jedna z największych w Polsce. Najbardziej charakterystycznym elementem neoklasycystycznego gmachu świątyni jest żelbetonowa kopuła o średnicy 40 metrów. Bazylika jest położona w bezpośrednim sąsiedztwie Sielanki, bydgoskiego miasta-ogrodu, czyli przedwojennej dzielnicy willowej pełnej zieleni zaprojektowanej w 1919 roku przez słynnego niemieckiego architekta Josepha Stübbena.

Bazylika Mniejsza św. Wincentego a Paulo była darem dziękczynnym społeczności Bydgoszczy i okolic za powrót Pomorza do Polski. Obecny, nowoczesny wygląd otrzymała w wyniku powojennej odbudowy. Jest jednym z największych kościołów w Polsce. Wartymi uwagi są frontowe drzwi zwane „Drzwiami błogosławieństw” ze względu na zdobiące je płaskorzeźby. Wpływ na ostateczny wystrój wnętrza miał architekt Wiktor Zin, wielki propagator historii architektury, swego czasu znany z programu TVP "Piórkiem i Węglem".  Ołtarz główny - zaprojektowany w całości przez profesora Wiktora Zina, składa się z monumentalnej grupy Ukrzyżowania i mozaiki. Ogromny krucyfiks, stojąca pod nim grupa świętego Wincentego a' Paulo z ubogimi, przedstawione są na tle niesamowitej mozaiki, która w abstrakcyjno- symbolicznym związku łączy się treściowo z grupą Ukrzyżowania. Dopełnieniem treściowym i symbolicznym ołtarza są dwie mozaiki na ścianach prezbiterium przedstawiające związane ze świętym Wincentym a' Paulo dzieła miłosierdzia chrześcijańskiego.

Z bazyliki udaliśmy się do zwiedzania śródmieścia – parku Kochanowskiego z pomnikiem Łuczniczki, dzielnicą muzyczną z bydgoską Filharmonią oraz parku Kazimierza Wielkiego z fontanną Potop. Udaliśmy się na Stary Rynek gdzie zwiedziliśmy okoliczne ulice, spichlerze, bydgoską katedrę oraz Wyspę Młyńską.

Historię  bydgoskiej katedry opowiedział nam Leszek Umiński: budowa trwała od 1466 , do 1502 roku. Na patronów fary wybrano św. Mikołaja i św. Marcina, którzy mając pod swą pieczą handel i liczne rzemiosła odpowiadali najlepiej gospodarczym aspiracjom miasta. Ceglane gotyckie ściany zewnętrzne ukazują ślady już nieistniejących wielu kaplic fundowanych przez różne cechy i bractwa.

Przy okazji ostatnich prac remontowych ponad wejściem południowym odkryto polichromowany gotycki fryz ornamentalny. We wnętrzu zaskakuje niezwykłe bogactwo koloru nie tak częste w regionach północnej Polski . Polichromie nie są bardzo stare. Pochodzą z 1922-25 roku i są autorstwa Henryka Jackowskiego do projektu Stefana Cybichowskiego. Te bogate malowidła w duchu dekoracyjności końca XIX wieku i początkowych dziesięcioleci XX wieku często zwiedzającym bydgoską Katedrę kojarzą się ze starymi kościołami krakowskimi: matejkowskim wnętrzem Kościoła Mariackiego, kościołem Franciszkanów Wyspiańskiego i Mehoffera, czy samą katedrą wawelską. Wiadomo, że do postaci świętych i aniołów pozowali artyście znani bydgoszczanie w tym także pierwsi prezydenci wolnej międzywojennej Bydgoszczy, kupcy, zasłużeni działacze, ich żony i córki.

We wnętrzu zachowało się bogate, głównie XVIII-wieczne rokokowe wyposażenie. Ponadto w katedrze na uwagę zasługują ołtarze,  stalle, ambona, oraz późnorenesansowa mosiężna chrzcielnica ufundowana przez burmistrza Wojciecha Łochowskiego w 1611 roku, a także epitafia ,obrazy, oraz liczne tablice pamiątkowe. Jednak w bydgoskiej Katedrze najważniejszym zabytkiem sztuki, a zarazem obiektem obdarzonym szczególnym kultem religijnym jest Madonna z Różą. Obraz z ołtarza głównego jest tym, co przykuwa najbardziej uwagę wiernych i turystów. Jest to przepiękny późnogotycki obraz Madonny z Dzieciątkiem, która w eleganckim, dworskim geście w drugiej ręce trzyma malutką ledwo rozkwitniętą różyczkę.

Dla niej przy południowej ścianie prezbiterium powstało niewielkie rosarium z kwitnącymi różnymi gatunkami róż powiększane głównie przez nowożeńców. Bydgoska Matka Boska Pięknej Miłości, bo tak jest oficjalnie nazywana, czyni z Fary-Katedry chętnie nawiedzane sanktuarium maryjne. Ciekawe, że niemal identyczny wizerunek Madonny znajduję się w słynnej katedrze św. Stefana we Wiedniu. Wierna kopia bydgoskiej Madonny z Różą została podarowana Ojcu Świętemu Janowi Pawłowi II podczas jego wizyty w Bydgoszczy 7 czerwca 1999 roku. 

Parę zdań chcę poświęcić Łuczniczce – rzeźbie w Bydgoszczy, w parku Jana Kochanowskiego, naprzeciw Teatru Polskiego.

Jest jedną z najstarszych zachowanych rzeźb w mieście, uznawaną także za jedną z najcenniejszych i najpiękniejszych. Postać „Łuczniczki” należy do najbardziej wyrazistych symboli Bydgoszczy. Autorstwa berlińskiego artysty prof. Ferdinanda Lepcke jest wykonana z brązu i przedstawia młodą, nagą kobietę, napinającą łuk. Sylwetka posiada klasyczne proporcje i atletyczną budowę ciała. Z wielkim żalem opuszczaliśmy piękne miasto Bydgoszcz w którym to, po zjedzeniu obiadu udaliśmy się w drogę powrotną do Bielska-Białej .Przyjechaliśmy w późnych godzinach nocnych.

Na sza pielgrzymka do Włocławka, Torunia i Bydgoszczy była bardzo udana, tylko trochę żal, że tak krótko. Pragnę podziękować naszym przewodnikom: Kazimierzowi Andrzejewskiemu, Steni Sierackiej oraz Leszkowi Umińskiemu za pokazanie nam pięknego zakątka naszego Kraju. Przekazaną nam wiedzę o poszczególnych miastach budzą, pełen podziw i szacunek. Dziękuję...

Słowa podziękowania pragnę też przekazać kierownictwu i pracownikom Domu Pielgrzyma przy Sanktuarium Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Toruniu, za serdeczne przyjęcie, za miłą i profesjonalną obsługę.

Jeżeli będziecie drodzy czytelnicy w Toruniu to polecam Wam ten Dom Pielgrzyma, warunki lepsze niż w niejednym „ gwiazdkowym” hotelu. Zdaję sobie z tego sprawę, że nie jestem w stanie opisać tego wszystkiego co zobaczyliśmy w tych pięknych miastach, ale czytając ten artykuł chociaż trochę przybliżyłem Wam piękno naszej Ojczyzny oraz miejsc, które należy odwiedzić i to koniecznie.

Tekst i foto: Marian Szpak


































 

Podziel się artykułem:
FaceBook  Twitter