Podczas Jubileuszowych uroczystości z okazji 25 lecia koronacji papieskimi koronami Piety Hałcnowskiej w parafii pw Nawiedzenia NMP w Hałcnowie, 15 września br, ks. bp Roman Pindel zawierzył Matce Bożej Bolesnej naszą diecezję - „rozciągającą się od Oświęcimia do Rajczy i od Cieszyna do Inwałdu”,  Matce która „towarzysząc ludowi Bożemu, daje przykład jak słuchać, zachować w sercu, rozważać i wypełniać Słowo wypowiedziane przez Pana”.

Akt zawierzenia ogłosił podczas uroczystej Eucharystii sprawowanej pod przewodnictwem metropolity krakowskiego abpa Marka Jędraszewskiego, w koncelebrze z abpem seniorem Stanisławem Nowakiem z Częstochowy, bpem  Piotrem Gregerem i seniorem bpem Tadeuszem Rakoczym. Razem z nimi modlili się obecni kapłani diecezjalni, zakonnice i zakonnicy oraz licznie zgromadzeni wierni a wśród nich m.in. przedstawiciel rządu RP Stanisław Szwed, wicestarosta powiatu bielskiego Grzegorz Szetyński, prezydent Miasta Bielska Białej Jacek Krywult, reprezentanci parlamentu, samorządu różnego szczebla oraz członkowie różnych organizacji i instytucji, poczty sztandarowe Straży Pożarnej,Policji.

Witając zebranych  ordynariusz diecezji bielsko-żywieckiej  podkreślił  jak ważnym miejscem, w ostatnim ćwierćwieczu, stało się Sanktuarium Maryjne w Hałcnowie za sprawą obecnej w niej ukoronowanej Piety Hałcnowskiej.

Podczas Eucharystii sprawowanej przy ołtarzu polowym  i  stojącej obok figurze MB Bolesnej, homilię wygłosił abp Marek Jędraszewski. Opisał  historię Matki Jezusa naznaczonej cierpieniem- wyjaśniając, że stojąca pod krzyżem Syna Matka Bolesna została nam dana przez Zbawiciela, by  mogła towarzyszyć wszystkim ludzkim cierpieniom i boleściom. „Dał ją nam, by była z nami blisko, by uczyła nas jak kochać Zbawiciela świata, jak stawać się Jego uczniem, jak brać na siebie swój krzyż i wiernie za nim podążać”.  Nawiązując do  MB Hałcnowskiej kaznodzieja ukazał naszą rzeczywistość, w którą my „wchodzimy dzisiaj dziękując Bogu za to, że Ona, Matka Najświętsza Bolesna, jest pośród nas i pozwala nam zrozumieć, że  każdy z nas od chwili chrztu, musi być gotowy na cierpienie dla Chrystusa,  do którego przynależymy, co jest nasza dumą i radością”.

Po liturgii ks. Piotr Konieczny -kustosz  Bazyliki Mniejszej skierował serdeczne słowa podziękowań za wspólną modlitwę do zebranych oraz do tych, którzy przyczynili się do jej uroczystego przebiegu.  Do uroczystości w Bazylice Mniejszej w Hałcnowie wierni przygotowywali się przed jubileuszem uczestnicząc przez trzy dni  w modlitwie poprzedzającej sobotnią Eucharystię. Wśród nich była pani Maria z parafii Chrystusa Króla Odkupiciela Człowieka z Os. Karpackiego w Bielsku-Białej, która po liturgii powiedziała „Słuchanie Słowa Bożego  i modlitwa poprowadzona przez franciszkanina o.  Piotra Cubera podczas triduum było dla mnie bardzo potrzebne, aby kazanie ks. abpa Marka Jędraszewskiego stało się bardziej przekonywujące”.

„Przyciągnęła mnie tutaj  cześć dla Matki Bożej Bolesnej” powiedział nam po uroczystości  Czesław Ślusarczyk - prof ATH. I dodał, że „Ona przez swoją boleść wyprasza nam  miłosierdzie. MB Bolesna, w kontekście tajemnic fatimskich pokazuje jak  ludziom potrzeba miłosierdzia,  którego jest orędowniczką. Potwierdzają to rzesze ludzi przychodzących do niej. A Ona prowadzi nas do Jezusa”.

Do rozmowy włączył się  inny mieszkaniec Hałcnowa Franciszek Nikiel, parafianin tutejszej Bazyliki  i wyjaśnia nam, „że wszystkie sprawy związane z Hałcnowską Pietą są mi bardzo bliskie od chrztu, bierzmowania, sakramentów św. i - dodaje „dla mnie postać MB Bolesnej jest niezwykle wymowna, szczególnie jako Matki towarzyszącej Chrystusowi w Jego męce. Są to bardzo istotne sprawy dla każdego człowieka, który poważnie traktuje wiarę, kościół. Tym  trzeba żyć. Od tego zależy wychowanie przyszłych pokoleń  a nawet przyszłość naszej Ojczyzny. Do MB Bolesnej kieruję stale prośby o wszelką pomoc i łaski, tak potrzebne każdego dnia. Byłem jednym z organizatorów 25 lat temu - koronacji MB, Budowaliśmy polowy ołtarz. Pomagały nam różne instytucje a nawet jednostki: wojskowa i policji” – wspomina pan Franciszek b. radny Rady Miejskiej Bielska-Białej. „Wówczas przygotowania były prowadzone na wielką skalę i wszystkie instytucje były bardzo przychylne i pomocne, aby tę uroczystość dobrze zorganizować”. 

Początki kultu maryjnego w Hałcnowie datowane są na XVIII w. Pierwsze historyczne wzmianki o figurze Matki Bożej Bolesnej pochodzą z 1764 r. Wkrótce wybudowano kapliczkę i umieszczono w niej figurę Matki Bolesnej, następnie zaś, po ukończeniu budowy kościoła, przeniesiono cudowną figurę do głównego ołtarza świątyni. Pierwsze uzdrowienia odnotowane w znalezionych dotychczas dokumentach za wstawiennictwem MB Hałcnowskiej pochodzą z 1781 r

Biskup krakowski Anatol Nowak nałożył w 1926 roku na figurę złocone korony. W 1936 roku, po kradzieży koron, ks. prałat Stefan Mazanek, kanclerz krakowskiej kurii, dokonał powtórnej koronacji Piety Hałcnowskiej. W czasie II wojny światowej, 4 lutego 1945 roku, Pieta wraz z całym barokowym kościołem spłonęła. Po odbudowaniu świątyni wprowadzono nową figurę, którą  wykonał Antoni Handzlik - ludowy rzeźbiarz z Małych Kóz, a korony wykonała pracownia złotnicza w Krakowie. Matka Bolesna od tej pory okryta jest chabrowym, haftowanym płaszczem.

26 września 1993 roku, w pierwszym roku od powstania diecezji bielsko-żywieckiej, kard. Franciszek Macharski, bp Tadeusz Rakoczy, abp Stanisław Nowak i ówczesny proboszcz parafii ks. Andrzej Olszowski koronowali figurę koronami papieskimi. Historię Hałcnowskiej Piety przedstawia znajdująca się aktualnie w Domu Parafialnym im św. Jana Pawła II w Hałcnowie, wystawa pt „XXV -lecie koronacji figury MB Bolesnej koronami papieskimi” wg projektu i opracowania historycznego Władysława Miroty. Będzie otwarta do końca września br. Wstęp wolny.

Tekst i fotografie Urszula i Andrzej Omylińscy



























 

Podziel się artykułem:
FaceBook  Twitter